Polska z najgorszym dostępem do antykoncepcji w Europie

Atlas Antykoncepcyjny jest raportem, w którym przeanalizowano dostęp do środków zapobiegających ciąży w 46 krajach europejskich. Okazało się, że Polska, na tle innych krajów europejskich wygląda najgorzej. W naszym programie dr n. med. Maciej Jędrzejko, specjalista ginekologii i położnictwa, wyjaśnił dlaczego.

Raport: Polska z najgorszym dostępem do antykoncepcji w Europie

Po raz kolejny Polska uplasowała się na ostatnim miejscu w raporcie Atlas Antykoncepcyjny. Obecnie wskaźnik dostępności antykoncepcji w naszym kraju wynosi 31,5 procent. Dla porównania - w Belgii wynosi on 96,4 procent. Dlaczego tak się dzieje?

Ta sytuacja wynika z tego, dlatego że po pierwsze, nie jest refundowana. Mamy dosłownie dwa leki, które są częściowo refundowane. I to są leki starej generacji. Żadne metody antykoncepcji typu wkładki, implanty nie są w Polsce refundowane w żadnym stopniu. Nie są refundowane nawet dla osób, dla których ciąża jest zagrożeniem życia, np. po trzecim cięciu cesarskim, czy w chorobie niewydolności nerek, która również jest przeciwskazaniem do ciąży. Jest w tym wiele innych chorób – w tym nowotworowych

- oświadczył dr n. med. Maciej Jędrzejko.

Dr Maciej Jędrzejko zwrócił też uwagę, że choć mamy ograniczony dostęp do antykoncepcji, to wciąż jesteśmy jednym z tych krajów, gdzie bilans przyrostu naturalnego jest ujemny , czyli więcej osób umiera, niż się rodzi.

Edukacja seksualna to podstawa

Medyk podkreślił, że na niechlubne miejsce wpływa również edukacja seksualna w Polsce, a raczej jej brak.

Świadomy wybór jest podstawą świadomego społeczeństwa. W momencie, gdy nie jesteśmy w stanie świadomie wybierać i jesteśmy straszeni, że antykoncepcja, to trucie organizmu, że powoduje raka, no to wiele kobiet po prostu tej antykoncepcji się boi . Przy czym nie jest to prawda i trzeba to jasno powiedzieć. Jedyne zagrożenie związane z antykoncepcją jest zwiększenie ryzyka zakrzepicy naczyniowej i to trzeba wiedzieć

- wyjaśnia dr n. med. Maciej Jędrzejko.

Jako kolejny argument podał, że zwiększony dostęp do antykoncepcji ograniczy aborcję.

Antykoncepcja jest podstawową metodą zapobiegania aborcji. Jeśli kobiety będą miały szeroki dostęp do antykoncepcji, to ilość aborcji – spadnie drastycznie . Więc, zamiast ratować tysiące chorych płodów, będziemy ratować 50 a może 100 tys. zdrowych dzieci

- przekonywał.

Zobacz też:

Podczas pandemii Polacy oglądają więcej porno. Seksuolog: "To jest zabawka dla osób dorosłych"

Magda Lamparska o kulisach sesji ślubnej w Rzymie: "Lubimy w zwykłej rzeczywistości odnajdywać filmowe momenty"

Najlepsze zabiegi na twarz. Dermatolog: "Żeby dobrze się czuć i wyglądać, najlepiej być zakochanym"

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.

Autor: Dominika Czerniszewska

podziel się:

Pozostałe wiadomości

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana
Materiał promocyjny

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana