Ginekolog: "Aplikacja menstruacyjna nie jest sposobem na antykoncepcję!"

Aplikacja menstruacyjna to popularna w dzisiejszych czasach metoda kontrolowania cyklu miesiączkowego. Na ile wiarygodna jest taka aplikacja? I czy można ją stosować jako środek antykoncepcyjny? W studiu Dzień dobry TVN gościliśmy ginekolog Beatę Strelińską-Tulimowską.

Aplikacja menstruacyjna – jak z niej korzystać?

Aplikacji menstruacyjnych jest obecnie na rynku bardzo wiele. Większość z nich jest bezpłatna. Aplikacje działają na podobnej zasadzie. By z nich korzystać należy na bieżąco i bardzo dokładnie zaznaczać dni, kiedy występuje menstruacja (odznaczamy pierwszy i ostatni dzień okresu). W niektórych aplikacjach należy również wprowadzać dodatkowe dane, takie jak np. samopoczucie, temperaturę i masę ciała. Na tej podstawie aplikacja oblicza i prognozuje dni płodne i niepłodne, a także dzień owulacji i wystąpienia kolejnej miesiączki. Jak wspomniała ginekolog Beata Strelińska-Tulimowska zaletą aplikacji jest to, że poniekąd uczy kobiety swojego ciała.

Często przychodzą do mnie pacjentki, które nie wiedzą, kiedy przypada pierwszy dzień cyklu. Myślą, że przypada on nie na pierwszy, ale na ostatni dzień miesiączki, więc tutaj aplikacja może im pomóc zapoznać się z cyklem menstruacyjnym.

Jak aplikacja menstruacyjna oblicza dni płodne?

Aplikacja menstruacyjna prognozuje wystąpienie kolejnej miesiączki i dni płodnych na podstawie czasu trwania i częstotliwości wszystkich poprzednich zarejestrowanych w aplikacji cyklów. Przykładowo u kobiety, u której cykl trwa 28 dni, owulacja powinna pojawić się między 12. A 16. Dniem cyklu. To w tym czasie szansa na zajście w ciążę jest największa.

Zdaniem ginekolog Beata Strelińska-Tulimowska do aplikacji należy podchodzić ostrożnie. Na cykl menstruacyjny ma wpływ wiele czynników zewnętrznych, które nie są uwzględniane w aplikacji. Są to między innymi:

  • stres,
  • infekcja,
  • podróż,

Mogą one wpłynąć na opóźnienie wystąpienia miesiączki, a co za tym idzie przesunięcie dni płodnych. Dlatego też ginekolog przestrzega, by aplikacji nie stosować jako środka antykoncepcyjnego.

Zobacz też:

Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN

podziel się:

Pozostałe wiadomości