Dwunastolatek zginął na sankach. Do tragedii doszło na popularnej górce w Warszawie

12-latek zjeżdżający na sankach uderzył głową w ławkę. Chłopca nie udało się uratować
12-letni chłopiec w czasie niefortunnego zjazdu z Górki Szczęśliwickiej uderzył głową w element ławki. Niestety w wyniku poniesionych obrażeń nastolatek zmarł. W sprawie zostanie przeprowadzone śledztwo.

Nieszczęśliwy wypadek na Górce Szczęśliwickiej

Jak poinformował mł. asp. Rafał Rutkowski z wydziału prasowego Komendy Stołecznej Policji, zgłoszenie o wydarzeniu służby otrzymały w sobotę.

- Po godz. 16:00 w sobotę otrzymaliśmy zgłoszenie, że do Dziecięcego Szpitala Klinicznego został przewieziony chłopiec w wieku 12 lat. Z ustaleń wynikało, że chłopiec został przewieziony do szpitala z ulicy Włodarzewskiej - powiedział funkcjonariusz.

Warszawa: 12-latek zmarł po wypadku na Górce Szczęśliwickiej

- Możemy tutaj mówić o tzw. Górce Szczęśliwickiej, gdzie niestety w wyniku niefortunnego zjazdu 12-latek uderzył głową w element ławki - przekazał mł. asp. Rafał Rutkowski.

- Doszło do takich obrażeń, że było konieczne wezwanie pogotowia. Po przewiezieniu do szpitala chłopiec zmarł - przekazał mł. asp. Rafał Rutkowski.

Na miejscu zostały przeprowadzone czynności z udziałem prokuratora, a w sprawie zostanie przeprowadzone śledztwo.

Jak poinformował Rutkowski, w momencie wypadku chłopiec znajdował się pod opieką matki. - Kobieta była trzeźwa. W tej sprawie będziemy prowadzić czynności wyjaśniające. Na razie możemy mówić o nieszczęśliwym, tragicznym w skutkach wypadku - podsumował.

Reporter tvnwarszawa.pl Artur Węgrzynowicz ustalił, że chłopiec zmarł, mimo godzinnej reanimacji prowadzonej zarówno w karetce, jak i w szpitalu. - Chłopiec miał rozległy uraz głowy - dodał.

>>> Zobacz także:

Zobacz także: Pociąg śmiertelnie potrącił 14-latkę w Zielonej Górze. Przyczyny wypadku bada policja:

Autor: Iza Dorf

Źródło: PAP / TVN24 Warszawa

podziel się:

Pozostałe wiadomości

Jak nosić pierścionki? Podpowiadamy! 
Materiał promocyjny

Jak nosić pierścionki? Podpowiadamy!