Policjanci zastrzelili agresywnego psa. "Zostali zmuszeni do użycia ostatecznego środka"

agresywny pies
Policjanci zastrzelili agresywnego psa
Źródło: YuriyGreen/Getty Images
Po ulicach Tarnowskich Gór na Śląsku biegał agresywny pies. Zwierzę pogryzło kilka osób, próbowało też zaatakować policjantów, którzy próbowali go złapać. Czworonóg został zastrzelony.

Dalsza część tekstu znajduje się poniżej.

DD_20240612_Pies_REP
Agresja i lęk u psa
Źródło: Dzień Dobry TVN

Służby z Tarnowskich Gór zgłoszenie o bezpańskim, agresywnym psie otrzymały w środę, 18 grudnia, przed godziną 5 rano. Zwierzak znajdowała się wtedy na posesji przy ulicy Parkowej.

Agresywny pies pogryzł dwie osoby

Po przyjeździe na miejsce funkcjonariusze zastali 44-latka, który zrobił zgłoszenie. Mężczyzna powiedział policjantom, że został zaatakowany przed swoim domem przez dużego czarnego psa nieznanej rasy. Chciał wejść do środka, dlatego próbował odpędzić zwierzę. Pies pogryzł go, a następnie uciekł. Według wstępnych ustaleń był to prawdopodobnie mieszaniec wielkości owczarka niemieckiego.

Niedługo potem policjanci odebrali kolejne wezwanie. Kilka posesji dalej ten sam pies zaatakował 34-latka. Poszkodowany z obrażeniami m.in. twarzy trafił do szpitala na badania.

Pies pogryzł dwie osoby. Policjanci musieli go zastrzelić

Po drugim ataku zwierzę pobiegło na sąsiednią posesję. Zwierzak dalej warczał i był agresywny. Policjanci wezwali hycla, aby go złapał.

- Użyli wszelkich środków, aby schwytać to zwierzę. Nie przynosiło do skutku do momentu, kiedy pies już bezpośrednio zaatakował interweniujących policjantów i rakarza. Zostali zmuszeni do użycia ostatecznego środka, czyli wykorzystali broń służbową, unieszkodliwiając zwierzę - powiedział w rozmowie z TVN24 podkom. Kamil Kubica z tarnogórskiej policji.

Policjanci wezwali na miejsce powiatowego lekarza weterynarii, który zabezpieczył ciało psa, a także grupę dochodzeniowo-śledztwa, która zabezpieczyła ślady.

- Jesteśmy w kontakcie z prokuratorem rejonowym i będziemy ustalać dalszy tok czynności w tej sprawie - dodał podkom. Kamil Kubica.

Służby ustalają też, kto był właścicielem psa i dlaczego zwierzak biegał po ulicach bez opieki.

Więcej na ten temat można przeczytać na stronie tvn24.pl.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości

Jak urządzić salon kąpielowy w łazience na poddaszu?
Materiał promocyjny

Jak urządzić salon kąpielowy w łazience na poddaszu?