Do Polski nie dojedzie 800 tysięcy dawek szczepionki
- Otrzymaliśmy informację od firmy AstraZeneca, że 800 tys. szczepionek, które miały dojechać do Polski w tym tygodniu, nie dojadą. Po raz kolejny AstraZeneca opóźnia dostawę, to będzie miało wpływ na funkcjonowanie części punktów szczepień - powiedział na konferencji w Wałbrzychu szef KPRM Michał Dworczyk.
Podkreślił, że takich punktów w Polsce jest ponad 7 tys. - Więc już teraz przepraszamy państwa za pewne niedogodności – zaznaczył i dodał:
Niektórzy pacjenci będą mieli przesunięte terminy szczepienia czy to pierwszą, czy drugą dawką. Jest to związane z kolejnym bardzo poważnym opóźnieniem transportu AstryZeneki. Mamy nadzieję, że za tydzień ta sytuacja zostanie unormowana.
Zgodnie z rządowymi danymi, w pełni zaszczepionych jest ponad 5,5 miliona osób.
Szczepienia na koronawirusa bez AstraZeneki?
To nie pierwszy raz, gdy AstraZeneca zmienia termin dostawy szczepionek do Polski albo zmniejsza liczbę dostarczanych preparatów. Michał Dworczyk zapewnia, że w związku z tym zostaną wyciągnięte konsekwencje.
- Zdecydowaliśmy się, że w czerwcu będziemy kładli nacisk na szczepienie innymi preparatami niż AstraZeneca po to, by pacjentów nie narażać właśnie na tego rodzaju sytuacje, które mieliśmy nadzieję, że w drugim kwartale już się nie będą powtarzać – podkreślił i poprosił, by w tej sytuacji Polacy wykazali zrozumienie.
Zobacz wideo: AstraZeneca opóźnia dostawy szczepionek
Zobacz także:
- Start paszportów covidowych - podano termin. Czy będzie można je pobrać drogą elektroniczną?
- Czy jednostronne zapalenie płuc może oznaczać COVID-19? Dr Paweł Grzesiowski wyjaśnia
- Salma Hayek o walce z COVID-19: "Lekarz błagał, żebym poszła do szpitala. Powiedziałam, że wolę umrzeć w domu"
Autor: Kamila Glińska
Źródło: PAP/TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Moment RF