W piątek, 30 sierpnia przed godziną 7:00 w mieszkaniu na parterze kamienicy przy ulicy Piłsudskiego w Starogardzie Gdańskim doszło do pożaru.
Pożar w kamienicy
Cztery osoby zostały ofiarami pożaru w budynku - kobieta, jej dwójka dzieci oraz mężczyzna, który ruszył na ratunek rodzinie. Jak podaje serwis tvn24.pl, przechodzień zobaczył płomienie w jednym z mieszkań. Usłyszał wołanie, więc wszedł na parapet i wybił szybę, a następnie pomógł w ewakuacji.
Na miejsce zdarzenia wezwano służby. Przy gaszeniu ognia pracowało około 50 strażaków. Następnie przyleciały dwa śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Dzieci w bardzo ciężkim stanie trafiły do szpitali w Gdańsku i Szczecinie.
Po 24 godzinach od wypadku Prokuratura Rejonowa w Starogardzie Gdańskim przekazała smutną informację. 5-letni chłopiec i 2-letnia dziewczynka zmarli.
Dwoje dzieci zmarło
Dzieci doznały rozległych oparzeń ciała. Lekarze podjęli się intensywnych działań, by ocalić małych pacjentów, jednak nie udało się ich uratować.
- Sytuacja była krytyczna ze względu na oparzone drogi oddechowe - powiedział szef Wielkopolskiego Centrum Leczenia Oparzeń w Ostrowie Wielkopolskim w rozmowie z TVN24.
Policja oraz biegły z zakresu pożarnictwa ustalają przyczyny pożaru. Więcej na ten temat przeczytasz na stronie TVN24.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Wilki atakują ludzi. Nie żyje już 7 osób
- 2-letnio dziecko wypadło z okna na piątym piętrze. W jakim stanie jest malec?
- Zakonnice znalazły 6-latkę w oknie życia. "Ojciec dziewczynki jest osobą poszukiwaną"
Autor: Justyna Piąsta
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Claudia Wermelinger/Getty Images