Kiedy Łukasz Ż. będzie w Polsce?
W czwartek, 14 listopada około południa Łukasz Ż. zostanie przekazany na granicy stronie polskiej – poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Piotr Antoni Skiba.
- Zostanie przekazany przez niemieckie służby na polsko-niemiecką granicę. Tutaj zostanie przejęty przez polskie służby. W piątek ma usłyszeć zarzuty i na ten dzień zaplanowano również jego przesłuchanie - mówił w Dzień Dobry TVN Łukasz Jedliński.
Śmiertelny wypadek na Trasie Łazienkowskiej
Do wypadku doszło w nocy z 14 na 15 września na Trasie Łazienkowskiej na wysokości Torwaru w kierunku Pragi. Volkswagen, za którego kierownicą siedział najprawdopodobniej Łukasz Ż., najechał na tył forda, który następnie uderzył w barierki energochłonne.
- Był to wypadek tragiczny w skutkach. Mógł wzbudzać olbrzymie oburzenie, dlatego że ten człowiek wjechał w prawidłowo jadące auto, w którym była 4-osobowa rodzina. 37-letni mężczyzna nie przeżył tego wypadku, po czym Łukasz Ż. po prostu ucieka. W tej ucieczce pomagają mu inni ludzie, którzy jechali razem z nim samochodem, ale też inni, którzy usłyszeli już zarzuty - przekazał dziennikarz TVN24.
- Sytuacja jest o tyle bulwersująca, że nie jest to człowiek, który popełnił ten jeden fatalny w skutkach błąd. To człowiek, który drodzy państwo, w przeszłości wielokrotnie był skazywany przez sądy na przemian: więzienie, prace społeczne, więzienie, prace społeczne itd. Kilka wyroków w ciągu ostatnich 5 lat. Skazany za jazdę pod wpływem alkoholu, później stracił uprawnienia. Nic sobie kompletnie z tego nie robił - dodał prezenter newsów.
Więcej newsów w wideo i na stronie tvn24.pl.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Tragiczny wypadek na A4. 19-latek zginął na oczach rodziców
- Śmiertelny wypadek na A1. Adwokat Sebastiana Majtczaka wydał oświadczenie
- Dziadek śmiertelnie potrącił 1,5-rocznego wnuczka. "Chłopiec poniósł śmierć na miejscu"
Autor: Dominika Czerniszewska
Reporter: Łukasz Jedliński
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN