Parze odebrano 21 dzieci. Chodzi o handel ludźmi?

dzieci
Parze odebrano 21 dzieci
Źródło: Flashpop/Getty Images
Rodzicom z Kalifornii odebrano 21 dzieci. Pociechy zostały urodzone przez surogatki i na czas śledztwa opiekę nad nimi przejęło państwo. W jakim wieku są dzieci? Czy parze postawiono zarzuty?
Kluczowe fakty:
  • Para miała pod opieką 21 dzieci.
  • Zdaniem służb większość dzieci przyszła na świat dzięki surogatkom.
  • Nie jest wykluczone, że para trudniła się handlem ludźmi.

Dalsza część tekstu znajduje poniżej.

Gabriela Waleska
Rodzina zastępcza, ale prawdziwa
Źródło: Dzień Dobry TVN

Służby odebrały parze 21 dzieci

Służby zabrały 15 dzieci z luksusowego domu w mieście Arcadia w Kalifornii, w którym żyje para rodziców, kolejnych sześcioro znaleziono w innych miejscach - przekazała policja, cytowana przez agencję AP. Dzieci są w wieku od 2 miesięcy do 13 lat, najwięcej ma między rokiem a trzema latami. Para powiedziała policji, że "chciała dużej rodziny".

Rodzice dzieci, 38-letnia Silvia Zhang i 65-letni Guojun Xuan, zostali aresztowani w maju, gdy szpital zgłosił, że ich 2-miesięczne dziecko miało uraz głowy. Policja przekazała, że do obrażeń doszło, gdy opiekunka agresywnie potrząsała dzieckiem. Mimo urazu, niemowlęcia nie zawieziono do szpitala przez dwa dni. Po pewnym czasie parę wypuszczono na wolność. Policja wciąż poszukuje 56-letniej niani, podejrzanej o znęcanie się nad dziećmi.

Służby nie wykluczają, że jedno albo dwoje dzieci mogła urodzić Zhang. Natomiast telewizja ABC7 podała z kolei, że wszystkie dzieci były urodzone przez matki zastępcze. Na policję zgłosiło się kilka kobiet, które zgodziły urodzić parze dzieci. Co ciekawe, z dokumentów wynika, że pod adresem, gdzie mieszka para zarejestrowana była kiedyś firma Mark Surrogacy Investment LLC. Licencja przedsiębiorstwa, które zajmowało się usługami dotyczącymi macierzyństwa zastępczego, przestała obowiązywać w czerwcu. ABC7 poinformowała, że właścicielami firmy byli Zhang i Xuan.

Czy rodzicom postawiono zarzuty?

Kallie Fell z Centrum Bioetyki i Kultury opublikowała rozmowę z pochodzącą z Teksasu Kaylą Elliott, która urodziła dziecko minionej wiosny. - Okłamano ją. Powiedziano jej, że ta para ma jedno dziecko i chcieli drugiego dziecka, by mieć pełną rodzinę - powiedziała AP Fell.

- Nie wiedziała, że są właścicielami agencji surogatek. Działają bez żadnego nadzoru - alarmowała działaczka. Elliott ma nadzieję, że uda jej się teraz przejąć opiekę nad dzieckiem, które urodziła dla tej pary. Fell podkreśliła, że posiadanie 21 dzieci urodzonych przez surogatki nie jest nielegalne, jednak rodzi pytania o stojącą za tym motywację. Kobieta oceniła, że według niej wygląda to na handel ludźmi.

Miejscowe media w Los Angeles cytowały kobiety, które były matkami zastępczymi dla pary. Zapewniały, że nie były świadome, że tak wiele innych surogatek również rodziło dzieci dla Zhang i Xuana. Parze nie postawiono jak dotąd zarzutów. W śledztwo zaangażowane jest FBI.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości