Nastolatkowie znęcali się w okrutny sposób nad dziećmi z bloków socjalnych. Odkrycie wstrząsnęło Toruniem

ulica Olsztyńska w Toruniu.
"Psychopaci z Olsztyńskiej"
Źródło: Wikimedia/patryk.skorup
"Psychopaci z Olsztyńskiej" to hasło wyszukiwane od kilku dni w całej Polsce. Toruń stał się miejscem ogólnokrajowego skandalu po tym, jak lokalny portal "Nowości" ujawnił proceder znęcania się ze szczególnym okrucieństwem grupy nastolatków z tzw. "dobrych domów" nad mniej uprzywilejowanymi dziećmi. Mamy komentarz prokuratury w tej sprawie.
"Psychopaci z Olsztyńskiej". Dzieci znęcają się nad dziećmi

Tytułowa Olsztyńska jest nazwą położonej w Toruniu ulicy, przy której znajdują się bloki socjalne. To właśnie ich młodociani mieszkańcy padli ofiarą grupy dziewcząt i chłopców, którzy za pośrednictwem Facebooka ochoczo wymieniali się filmami, dokumentującymi znęcanie nad dziećmi.

Do przemocy najczęściej dochodziło na altance w parku rekreacyjnym. Grupa zmuszała dzieci z Olsztyńskiej do obnażania się, zjadania własnych włosów łonowych czy kradzieży alkoholu. Szczególnie intensywnej przemocy poddawano nastolatków z dysfunkcjami psychicznymi.

O sprawie media dowiedziały się dzięki matce jednej z ofiar, która włamała się na facebookowe konto swojego syna, znalazła filmy i skontaktowała się z dziennikarzami.

Co grozi oprawcom dzieci z Olsztyńskiej?

Jak udało się ustalić portalowi dziendobry.tvn.pl, postępowanie zostało wszczęte 12 października a jego podmiotem jest uporczywe nękanie. W sprawie zatrzymano dwie osoby - nieletniego, od którego odebrano wyjaśnienia a materiały dotyczące jego sprawy zostaną przekazane do Sądu Rejonowego Wydziału Rodzinnego i Nieletnich w Toruniu, oraz Anielę Ś.

- Drugą osobą była Aniela Ś., lat 17, której prokurator przedstawił zarzut uporczywego nękania w okresie od 2 sierpnia do 30 września 2021 roku w Toruniu, 16-letniego Krystania S., wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami, w tym nieletnimi, poprzez nakłanianie go do zachowań uwłaczających jego godności, mających na celu jego upokorzenie - przekazał nam Rzecznik Prasowy Prokuratora Okręgowego w Toruniu Prokurator, Andrzej Kukawski.

Ciążące na nastolatce zarzuty są bardzo poważne. 

- Chodzi o zachowania mające na celu jego poniżenie, uwłaczanie jego godności, polegające na kierowaniu wyzwisk, kopaniu, biciu, nakłanianiu do kradzieży, zawijaniu w dywan, wyśmiewaniu się, nakłanianiu do spożywania środków odurzających, alkoholu, zmuszaniu do wyrywania włosów łonowych, obnażaniu się i fotografowaniu genitaliów - wymienił Kukawski.

Aniela Ś. nie przyznała się do popełnienia zarzucanego jej czynu, złożyła wyjaśnienia. Wobec dziewczyny prokurator zastosował środek zapobiegawczy w postaci nadzoru policji z obowiązkiem stawiennictwa jeden raz w tygodniu w siedzibie komisariatu, zakaz komunikowania się z pokrzywdzonym, zakaz zbliżania się do niego na odległość mniejszą niż 100 metrów oraz zakaz opuszczania kraju. 

Prokuratura nie wyklucza postawienia innych zarzutów większej liczbie osób.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości