Minister Edukacji i Nauki Przemysław Czarnek poinformował, że nauka zdalna nie będzie przedłużana i uczniowie powrócą do stacjonarnych zajęć w szkołach. Kiedy to nastąpi?
Do kiedy nauka zdalna? Minister Czarnek wyjaśnia
W związku z aktualną sytuacją pandemiczną, 15 grudnia wchodzą w życie nowe obostrzenia. Będą obowiązywać w komunikacji publicznej, sklepach, restauracjach i innych miejscach rozrywkowych. W szkołach nauka ma przejść na tryb zdalny w okolicy przerwy świątecznej – od 20 grudnia do 9 stycznia. Minister Czarnek został zapytany w Polsat News, czy ten czas może zostać przedłużony.
Trzy dni będzie zdalnej nauki w przyszłym tygodniu (20, 21, 22 grudnia, potem jest wolne od zajęć) oraz trzy dni po świętach (3, 4, 5 stycznia), cztery w zasadzie, bo jeszcze 7 stycznia, a potem wracamy do stacjonarnej nauki i pracy, co do tego wątpliwości nie ma- podkreślił.
Pogodni TVN
Minister Czarnek o szczepieniu nauczycieli i antyszczepionkowcach
Przemysław Czarnek podkreślił również, że nie jest zwolennikiem obowiązkowych szczepień dla nauczycieli. Stwierdził, że rozwiązanie to mogłoby doprowadzić do braków kadrowych, na które systemu edukacji nie stać.
- Dlatego nie mogę zgodzić się na sytuację, w której przymus oznaczałby, że część nauczycieli, którzy nie zechcą się zaszczepić, straci pracę - powiedział.
Czarnek podkreślił również, że rozumie wszystkie działania, które zmierzają do tego, by powstrzymywać i jak najszybciej zwalczyć pandemię. Zapytany, czy w szkołach promowane będą szczepienia, powiedział, że "to będzie rzetelna informacja o tym, że można i warto się zaszczepić".
Ja jestem zaszczepiony przeciw COVID-19 trzema dawkami, jestem zaszczepiony przeciw grypie. Świetnie się czuję, czuję się bezpiecznie. Polecam wszystkim(...). Natomiast nie przyjmuję do wiadomości chamskiej retoryki i takiej tępej agitacji, propagandy w rodzaju: ciemnogród, średniowiecze, nienaukowcy, (...) to obrażanie ludzi, którzy z jakiś powodów mają lęki. To są oczywiście powody bardzo często nieracjonalne, to są również pewne głupoty przez antyszczepionkowców rozsiewane. Ale trzeba zrozumieć ludzi, którzy się boją- mówił minister.
Można, jak przekonywał, trafić do takich osób tylko racjonalną argumentacją, pokazującą np. ile osób umiera, a ile spośród nich było zaszczepionych. - To są argumenty, które powinny przemawiać. To są argumenty o podłożu naukowym - mówił.
Zobacz także:
- Lekcje powinny zaczynać się od 9. Dowody naukowe są mocne, ale rodzice mają kilka trudnych pytań
- Rodzice coraz częściej wybierają prywatne szkoły dla dzieci. Jakie panują w nich zasady i ile trzeba za nie zapłacić?
- Kultura gwałtu w polskich szkołach. "Chłopcy otrzymują przyzwolenie na stosowanie przemocy"
Autor: Diana Ryściuk
Źródło: PAP, rynekzdrowia.pl
Źródło zdjęcia głównego: 10'000 Hours/Getty Images