Pijani dziadkowie nie dopilnowali wnuczki
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w niedzielę, 4 czerwca. Policja w Piszu (gmina Biała Piska) otrzymała zgłoszenie od kobiety, której zaginęła 7-letnia córka. Dziewczynka i jej młodszy brat przebywali wówczas pod opieką dziadków. - Kiedy kobieta wróciła z pracy, nie mogła znaleźć córki. Po godzinie poszukiwań postanowiła powiadomić policję - poinformowała nadkom. Anna Szypczyńska.
Jak czytamy w TVN24, w poszukiwania 7-latki zaangażowali się policjanci, rodzina i znajomi. - Funkcjonariusze sprawdzili pobliski teren oraz drogi dojazdowe, ale bezskutecznie. Kolejny raz dokładnie sprawdzili posesję dziadków. Zauważyli, że coś się poruszyło na jednym z drzew. Była to zaginiona siedmiolatka. Dziewczynka była cała i zdrowa - dodała.
Policja zatrzymała dziadków 7-latki
Okazało się, że dziadkowie sprawujący opiekę nad dziećmi pod nieobecność matki, byli pod wpływem alkoholu. 69-latek miał ponad 3 promile alkoholu, a 61-latka prawie dwa. Funkcjonariusze zatrzymali kobietę i mężczyznę.
Policjanci zweryfikują, czy dziadkowie "dopuścili się popełnienia przestępstwa narażenia wnuków na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia", lub "popełnili wykroczenie dopuszczenia do przebywania małoletnich w okolicznościach niebezpiecznych".
Więcej w TVN24.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Pielęgniarka przyłapana na pracy pod wpływem alkoholu w Kraśniku. Co jej grozi?
- Kompletnie pijana 12-latka cudem uratowana. Dziewczynkę w jeziorze znaleźli koledzy
- Czy pozwoliłbyś pijanej osobie jechać autem? Zaskakujące wyniki naszego eksperymentu
Autor: Aleksandra Matczuk
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: GettyImages/Patryk_Kosmider/Ghislain & Marie David de Lossy