Choć Linda z programu "40 kontra 20" była typowana na faworytkę do serca Roberta Kochanka, ten odrzucił ją tuż przed finałem, bo wydawała mu się "zbyt krystaliczna". Nie załamało to jednak dziewczyny, która znalazła sobie nowego partnera.
Miłość po "40 kontra 20"
W ostatnim odcinku pierwszej edycji show "40 kontra 20" poznaliśmy decyzje Roberta i Bartka, którzy uznali, że chcą budować dalsze relacje z Kingą i Patrycją. Dla niektórych było to pewnym zaskoczeniem, dlatego że spodziewano się, iż były tancerz wybierze Lindę. Dziewczyna od początku gościła bowiem w willi Kochanka, a oboje nie raz mówili, że rozumieją się bez słów i mają świetny kontakt. Finalnie Linda została jednak odrzucona, przez przekonanie celebryty, że jeśli coś jest zbyt piękne, to nie może być prawdziwe.
Nowy partner Lindy z "40 kontra 20"
Okazuje się, że Lindzie wyszło to na dobre. W mediach społecznościowych dała ostatnio do zrozumienia fanom, że czuje się szczęśliwa, a teraz zdradziła, co - a raczej, kto - jest tego powodem. Przyczynił się do tego nowy mężczyzna. Linda poznała miłość na siłowni i związała się ze swoim trenerem, co ujawniła pod najnowszymi zdjęciami.
- No to już wiecie. Pan trener nie towarzyszy mi tylko w zmaganiach na siłowni, ale również w życiu prywatnym. Dziękujemy za tony gratulacji i ciepłych słów, jesteście kochani - napisała Linda na Instagramie.
Pod postem pojawiło się wiele komentarzy. Czytamy: "Jesteś cudowną kobietą. Bądź szczęśliwa. Dobrze, że nie z Robertem", "Gratulacje! Lepiej z nim wyglądasz, niż z tym z programu, bo do niego nie pasowałaś", "Zdecydowanie piękniejsza para" czy "Cudnie! Bardzo się cieszę".
Zobacz także:
- Karolina Pisarek pokazała nam swoje garderoby. "Nie mogę sobie pozwolić na chodzenie w tych samych rzeczach"
- 56-letnia blogerka modowa, która inspiruje kobiety w każdym wieku. "Ubrania powinny dawać ci siłę i radość"
- Beyonce i Jay-Z w pierwszej wspólnej kampanii. O zdjęciach pary w diamentowej biżuterii mówi cały świat
Zobacz wideo: "40 kontra 20" – przygoda życia czy szansa na miłość?
Autor: Sabina Zięba