Kompletnie pijany przyjmował pacjentów. 57-letniego lekarza zatrzymała policja

Źródło: Dzień Dobry TVN
Nowak i Sekielski o swojej walce z alkoholizmem
Nowak i Sekielski o swojej walce z alkoholizmem
Uwaga! TVN: Uciążliwe sąsiedztwo sklepu z alkoholem
Uwaga! TVN: Uciążliwe sąsiedztwo sklepu z alkoholem
„Dom w butelce” – 12 historii dorosłych dzieci alkoholików
„Dom w butelce” – 12 historii dorosłych dzieci alkoholików
Wizyta w gabinecie lekarskim bywa stresująca, szczególnie gdy spotkanie z lekarzem nie idzie zgodnie z planem. W kościerzyńskiej przychodni policjanci zatrzymali medyka, który wykonywał swoje obowiązki pod wpływem alkoholu. Mężczyzna miał  w organizmie 1,7 promila. Co mu za to grozi?

Pijany lekarz przyjmował pacjentów

Zaniepokojona pacjentka powiadomiła policję w Kościerzynie o niecodziennej sytuacji, która miała miejsce w gabinecie lekarskim. We wtorkowe popołudnie, podczas wizyty w przychodni zauważyła, że zachowanie jednego z lekarzy wydaje się podejrzane. Na miejscu wezwała policję, którzy zbadali 57-letniego medyka.

- Badanie potwierdziło, że miał aż 1,7 promila alkoholu w organizmie - stwierdziła mł. asp. Żaneta Podolska z Komendy Powiatowej Policji w Kościerzynie

Kościerzyna. Lekarz został zatrzymany

Jak podało tvn24.pl, medyk został odsunięty od pracy w przychodni. Mężczyzna, który wykonywał obowiązki lekarskie pod wpływem alkoholu, może usłyszeć wyrok 3 lat pozbawienia wolności. Na razie policja pod nadzorem prokuratury sprawdza, czy medyk dopuścił się narażenia pacjentów na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia poprzez przyjmowanie ich w stanie nietrzeźwości.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

Autor: Zofia Wierzcholska

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Motortion/Getty Images

podziel się:

Pozostałe wiadomości

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana
Materiał promocyjny

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana