Coraz więcej dzieci w szpitalach
Liczba dziennych zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2 od kilku dni rośnie i w ocenie ministerstwa zdrowia w najbliższych dniach możemy się spodziewać kolejnych wzrostów. Rzecznik prasowy resortu Wojciech Andrusiewicz podczas spotkania z dziennikarzami pokreślił, że szczyt trzeciej fali zakażeń jest jeszcze przed nami.
Jak podkreślił, za 60 proc. zakażeń odpowiada brytyjski szczep koronawirusa. Już wkrótce będzie to 80 proc. Co gorsza, ten wariant wirusa coraz częściej atakuje dzieci. Na tę chwilę w szpitalach covidowych przebywa już 400 małych pacjentów.
Zajętych jest ponad 70 proc. respiratorów
Coraz częściej hospitalizacji wymagają także dorośli. Podczas spotkania z dziennikarzami Andrusiewicz poinformował, że 71 proc. covidowych łóżek i 73 proc. respiratorowych jest już zajętych. Rzecznik zapewnił, że systematycznie uruchamiane są kolejne łóżka i szpitale tymczasowe.
- Mamy ich teraz 23, we wszystkich w Polsce mamy możliwość przyjęcia ponad 6,2 tys. pacjentów - wyliczał.
W najbliższym tygodniu uruchomionych zostanie 6 kolejnych szpitali tymczasowych. Od soboty, 20 marca, zacznie działać placówka w Radomiu, a w poniedziałek w Katowicach.
Czy obostrzenia zatrzymają pandemię?
W rozmowie z RMF FM dr Michał Sutkowski, prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych przyznał, że sytuacja w Polsce jest bardzo zła. Zdaniem specjalisty, gwałtowny wzrost zachorowań spowodowany jest nie tylko dominacją brytyjskiej odmiany wirusa, ale także tym, że wiele osób nadal nie przestrzega reżimu epidemicznego. A jedynym sposobem na zatrzymanie wzrostu zakażeń jest podjęcie radykalnych środków.
- Lockdown w tej sytuacji jest konieczny. Powinien być nawet szerszy niż proponuje resort zdrowia, może należałoby go zaostrzyć, ale to zostanie poddane jeszcze analizie. Trzy tygodnie ostrego lockdownu wyprowadziłoby nas na prostą. Wprowadzenie radykalnych rozwiązań spowoduje, że szybciej dojedziemy do celu - powiedział.
Jak pracuje lekarz rodzinny w dobie koronawirusa?
Zobacz także:
Szczepionka od AstraZeneca jednak wywołuje zakrzepy krwi? "Nie ma innej możliwości"
Liczba zakażeń koronawirusem w Polsce przekroczyła 2 miliony. Coraz więcej zajętych respiratorów
Autor: Katarzyna Oleksik
Źródło: RMF FM
Źródło zdjęcia głównego: E+