Zdewastowany grób syna Sylwii Peretti
24-letni Patryk, syn Sylwii Peretti znanej z programu "Królowe życia", zginął w wypadku samochodowym. Do tragedii doszło w nocy z 14. na 15. lipca. Pogrzeb mężczyzny odbył się tydzień później. Niestety w kolejnych dniach grób, w którym spoczął, został zdewastowany.
Policja szybko namierzyła sprawcę. Był nim 41-letni mężczyzna. W chwili zdarzenia był pod wpływem alkoholu. Zatrzymany przyznał się do winy.
- Decyzją prokuratury podejrzany usłyszał zarzuty z art. 262 par.1 kk (Kto znieważa zwłoki, prochy ludzkie lub miejsce spoczynku zmarłego podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2). Mężczyzna wyraził chęć dobrowolnego poddania się karze 8 miesięcy ograniczenia wolności połączone z obowiązkiem nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne - poinformowała w komunikacie Anna Zbroja-Zagóska, rzeczniczka Małopolskiej Policji.
Jak zginął syn Sylwii Peretti?
Do wypadku, w którym zginął syn celebrytki, doszło w Krakowie przy moście Dębnickim. Jak wynika z ustaleń policji, auto prowadził Patryk P. Mężczyzna był pod wpływem alkoholu. Badania wykazały, że miał 2,3 promila alkoholu we krwi. Najprawdopodobniej nagle stracił panowanie nad pojazdem i dachował. W samochodzie były jeszcze 3 osoby - wszystkie zginęły na miejscu.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Nie żyje gwiazda serialu "Sabrina, nastoletnia czarownica". "Jesteś teraz wolna, Pammie"
- Shannen Doherty ma przerzuty do mózgu. Pokazała, jak teraz wygląda. "Jesteś najlepszą inspiracją"
- Maria Reimann nie żyje. "Umarła z miłości". Pisarka miała 41 lat
Autor: Katarzyna Oleksik
Źródło: plotek.pl
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN Online