Sekret mruczenia rozszyfrowany. Dlaczego niektóre koty są bardziej gadatliwe od innych?

 Zbadano genetyczne podstawy kociego mruczenia
 Zbadano genetyczne podstawy kociego mruczenia
Źródło: GettyImages/Westend61
Naukowcy z Uniwersytetu w Kioto odkryli, że mruczenie i inne formy wokalizacji kotów mają podstawy genetyczne. Jak wynika z przeprowadzonych przez nich badań, są one powiązane z wariantami genu receptora androgenowego. To odkrycie może m.in. pogłębić zrozumienie tych zwierząt.
Kluczowe fakty:
  • Mruczenie kotów ma podłoże genetyczne.
  • Koty domowe rozwinęły wyjątkową wokalną komunikację z ludźmi.
  • Warianty genu różnią się w zależności od pochodzenia kota.

Dalsza część tekstu pod wideo:

DD_20250217_Koteczki_REP
Wspaniałe koty prosto z wystawy u nas na kanapach
Źródło: Dzień Dobry TVN

Mruczenie ma podstawy genetyczne

Mruczenie jest jednym z najbardziej charakterystycznych i rozpoznawalnych dźwięków w relacji człowieka z kotem. Kojarzymy je głównie z bliskością, relaksem, wiele osób uważa, że zwierzę wyraża w ten sposób zadowolenie.

Jednak do tej pory funkcja mruczenia nie została jednoznacznie wyjaśniona. Wcześniejsze badania sugerowały, że może ono odgrywać istotną rolę w komunikacji i przetrwaniu kotów. Podobnie niewyjaśnione pozostaje to, dlaczego właśnie koty domowe - jako jedne z nielicznych przedstawicieli rodziny kotowatych - rozwinęły tak intensywną wokalną komunikację z człowiekiem.

Większość wydawanych przez koty domowe dźwięków jest kierowana wyłącznie do ludzi. U ich dzikich krewniaków jest odwrotnie - komunikacja dźwiękowa pojawia się rzadko i służy przede wszystkim porozumiewaniu się z innymi osobnikami tego samego gatunku. To właśnie ta unikalna forma wokalnej komunikacji między kotem a człowiekiem skłoniła naukowców z Centrum Badań nad Dziką Przyrodą Uniwersytetu w Kioto do przyjrzenia się jej bliżej.

Mruczenie pod lupą

Zespół naukowców zbadał genetyczne podstawy kocich cech behawioralnych, ze szczególnym uwzględnieniem mruczenia. Sprawdzano, czy może mieć ono związek z wariantami genu receptora androgenowego. W badaniach uwzględniono 280 kotów - wykastrowanych lub wysterylizowanych mieszańców mieszkających w domach.

Pobrano od nich również próbki DNA do analizy genu receptora androgenowego i porównania jego wariantów z tymi występującymi u innych przedstawicieli rodziny kotowatych.

- Kiedy ogłosiliśmy nabór uczestników, byliśmy poruszeni faktem, że w zaledwie jeden dzień odpowiedziało aż 265 właścicieli kotów z całej Japonii, przysyłając nam również serdeczne wiadomości. To przypomniało nam, jak duże jest społeczne zainteresowanie badaniami nad kotami - powiedziała Yume Okamoto, autorka publikacji.

Co ustalili naukowcy?

Wyniki badania potwierdziły, że zarówno mruczenie, jak i inne formy wokalnej komunikacji u kotów, mogą mieć podłoże genetyczne. Zwierzęta posiadające określony wariant genu receptora androgenowego (jego krótszą wersję) były oceniane przez opiekunów jako bardziej mruczące.

U samców z tym wariantem genu zaobserwowano również większą skłonność do "rozmów" z ludźmi - co sugeruje, że gen ten może mieć wpływ na całą kocią komunikację dźwiękową. Z kolei kotki z tą samą wersją genu częściej wykazywały agresję wobec obcych.

Badacze sugerują, że u kotów rasowych, wychowywanych przez ludzi od wczesnego etapu życia, znaczenie komunikacji głosowej mogło stopniowo słabnąć. Zwierzęta takie żyją zwykle w stabilnym otoczeniu, w którym nie muszą intensywnie sygnalizować swoich potrzeb - człowiek i tak na nie reaguje. Równocześnie selekcja hodowlana mogła sprzyjać osobnikom mniej "gadatliwym", co poskutkowało częstszym występowaniem tzw. długiej wersji genu receptora androgenowego wśród kotów rasowych.

Z kolei koty bezdomne oraz mieszańce, które często same wcześniej doświadczyły bezdomności lub doświadczyły jej ich bliscy przodkowie, częściej wykazują skłonność do wokalizacji jako formy komunikacji z człowiekiem. Tezę potwierdzają też wyniki analizy DNA innych przedstawicieli rodziny kotowatych, ponieważ u wszystkich zbadanych gatunków występował wyłącznie krótszy wariant genu receptora androgenowego.

Zdaniem autorów badania odkrycie to może umożliwić przewidywanie pewnych skłonności behawioralnych kotów na podstawie danych genetycznych czy pomóc zrozumieć zachowania poszczególnych kotów.

- Poprzez nasze badania chcemy pogłębić zrozumienie kotów i przyczynić się do budowania szczęśliwszych relacji między nimi a ludźmi - podsumowała Yume Okamoto.

Pomóż nam ulepszyć serwis. Weź udział w krótkiej ankiecie

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości

Trendy wnętrzarskie 2026. "To jest najważniejsze"
Materiał promocyjny

Trendy wnętrzarskie 2026. "To jest najważniejsze"