Oszuści podszywają się pod mBank
W komunikacie na stronie mBanku podano: "przestępcy podszywają się pod nas i wysyłają fałszywe wiadomości e-mail. Piszą o potwierdzeniu rzekomej płatności SWIFT. Wiadomość zawiera plik ze złośliwym oprogramowaniem. Jeśli go otworzysz, doprowadzi to do instalacji złośliwego oprogramowania na Twoim komputerze .
Złośliwe oprogramowanie może doprowadzić do przejęcia przez cyberoszustów kontroli nad urządzeniem, na którym wiadomość została otwarta. To z kolei stanowi bezpośrednie zagrożenie dla naszych pieniędzy. Fałszywa wiadomość może także zawierać link do strony, która podszywa się pod bankowość internetową. Warto więc zwracać uwagę na jej wygląd oraz adres URL, poprawny to: https://online.mbank.pl/pl/Login.
mBank radzi, co robić w razie wiadomości od oszustów
Bank informuje, że jeśli otworzymy załącznik, to należy jak najszybciej przeskanować urządzenie programem antywirusowym, skorzystać z innego urządzenia i zmienić hasło do serwisu transakcyjnego mBanku i wszystkich innych kont bankowych. Ostatnim krokiem jest skontaktowanie się z mLinią pod numerem +48 42 6 300 800.
"Zachowaj ostrożność! Jeśli otrzymasz e-maila z załącznikiem lub linkiem, którego się nie spodziewasz – nie otwieraj załączników i nie klikaj w linki. Spróbuj najpierw skontaktować się z instytucją, od której rzekomo pochodzi wiadomość. Jeżeli masz wątpliwości dotyczące tej lub innej korespondencji, zawsze możesz skontaktować się z nami. Zadzwoń na mLinię z aplikacji mobilnej lub na +48 42 6 300 800" - ostrzega mBank.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Więcej przeczytasz na TVN24
Zobacz także:
- Oszustwa na Messengerze. Na co uważać, by nie stracić pieniędzy?
- Oszustwo na czynsz. Uważaj na takie SMS-y
- Oszustwo na dopłatę - cyberprzestępcy oferują 1000 zł. Na co uważać?
Autor: Teofila Siewko
Źródło: TVN24/mbank.pl
Źródło zdjęcia głównego: duCHE/Getty Images