Ubrania z drugiej ręki dla dzieci
Ubrania z drugiej ręki to duża oszczędność. Jednak żeby znaleźć odpowiednie bluzki, spodnie czy kurtki, należy poświęcić czas na ich wyszukanie. Warto wiedzieć, co konkretnie jest nam potrzebne i określić jak najwięcej szczegółów. Joanna Miczulska stara się polować na rzeczy niepowtarzalne.
- Czerpie z tego przyjemność. Dla mnie wejście do secondhandu to jest takie trochę polowanie i wynajdowanie czegoś, co jest unikatowe. Zwracam uwagę na jakość materiału, niechętnie zakładam dzieciom ubrania poliestrowe - powiedziała propagatorka stylu zero waste.
Ważne jest to, że w ten sposób dbamy o środowisko, ale również o swój budżet. Po zakupie nowej rzeczy i wyjściu z nią ze sklepu traci ona na wartości około 70 proc.
Joanna Miczulska prowadzi instagramowy profil, na którym można podejrzeć, jakie ciekawe stylizacje udaje jej się skomponować dla dzieci.
- To jest taka szybka akcja przyznaję. To nie jest, "proszę się tu ustawić, uśmiechnąć". Tylko dziewczyny gdzieś przebiegają i je proszę, żeby się zatrzymały do zdjęcia - wyjaśniła Joanna Miczulska. - Mira chętnie sama sobie wynajduje ubrania, więc to jest frajda. Franek też zresztą polubił. Ostatnio płyty winylowe znalazł, koszule na rozpoczęcie roku - dodała nasza rozmówczyni.
Modne ubrania z drugiej ręki
Joanna Miczulska nie skreśla nieco zniszczonych ubrań. Nadal chce nadać im drugie życie. Wie natomiast, jak je odnowić. Przede wszystkim wystarczy golarka do ubrań - przyda się szczególnie do zmechaconych swetrów, a także umiejętność wykonywani ściegów, które ukryją mankamenty, a nawet będą ozdobą.
Ubrania z drugiej ręki nie muszą być nie modne. W lumpeksach można znaleźć popularne marki, a nawet te premium w rozsądnej cenie. Dzieci pani Joanny wysyłają jej linki do odzieży, którą chciałyby mieć w swojej szafie, po czym nasza ekspertka zaczyna poszukiwania.
Zobacz także:
- Anna Lewandowska obchodzi 33. urodziny. "Co roku podchodzę do tej daty coraz bardziej świadomie"
- Mama Ani Przybylskiej wspomina córkę: "Mam czasem takie wrażenie, jakby wyjechała i wróci"
- Marcin Tyszka pokazał, że ma do siebie dystans. "Może czas zrobić sobie usta? Twarzowe?"
Autor: Daria Pacańska
Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Jagielski/East News