Laminowanie galaretką, czyli piękne włosy bez wizyty u fryzjera. Jak uzyskać w domu "efekt tafli"?

Kobieta z błyszczącymi włosami
Kobieta z błyszczącymi włosami
Źródło: CoffeeAndMilk/Getty Images
Jeżeli twojej fryzurze brakuje objętości lub blasku, ten prosty sposób może szybko poprawić jej kondycję i odporność na niekorzystne czynniki zewnętrzne. Jak zrobić w domu galaretkę na włosy? Jak ją nałożyć? Jakie efekty daje laminowanie?

Jak działa galaretka na włosy?

Dzięki laminowaniu włosy zostają pokryte specjalną warstwą ochronną, która nadaje im blasku, wygładza i sprawia, że mniej się plączą. Dodatkowo zabieg chroni je przed czynnikami zewnętrznymi – deszczem, słońcem czy smogiem. Dostarcza protein i humektantów, które uzupełniają i nawilżają strukturę włosa. Same mogą jednak wywołać efekt puchu na głowie, dlatego do pielęgnacji najlepiej dodać odżywkę, która jest emolientowa. Ten rodzaj pielęgnacji może też być odpowiedni dla wegan – zamiast galaretki trzeba wtedy użyć agaru.

Przepis na galaretkę na włosy

Przed nałożeniem galaretki należy przygotować:

  • Szampon
  • Galaretkę o kolorze zbliżonym do koloru naszych włosów (w razie obaw można użyć przezroczystej)
  • Wodę
  • Odżywkę
  • Stylizator

Proporcje galaretki i wody należy dobrać odpowiednio do długości włosów – na początek może to być łyżka wody i łyżka galaretki. Jeżeli taka ilość nie wystarczy, produkty należy dokładać proporcjonalnie. Po dokładnym rozmieszaniu galaretki, która powinna być już lekko gęsta, można rozprowadzić ją na umytych włosach, na które następnie nakładamy foliowy czepek i ręcznik. Produkt można spłukać po około 20 minutach, a następnie nałożyć odżywkę emolientową, którą należy trzymać 15 minut - także pod czepkiem i ręcznikiem. Po spłukaniu odżywki włosy warto zabezpieczyć stylizatorem, jeżeli są kręcone lub silikonowym olejkiem, jeśli są proste.

Laminowanie włosów galaretką – efekty

Włosy po laminowaniu są odżywione, wyraźnie nawilżone i łatwiejsze w rozczesywaniu. Już po jednym zastosowaniu galaretki tworzy się na nich tzw. "efekt tafli". Zabieg jest odpowiedni dla osób, których włosy wyglądają na zdrowe i w miarę odżywione, czyli są nisko- lub średnioporowate. W przypadku tych bardzo matowych, puszących się i trudnych do ułożenia, cząsteczki żelatyny mogą je przeproteinować – czyli sprawić, że będą suche i sztywne. Dla bezpieczeństwa zawsze lepiej dodać do zabiegu odżywkę, która szczelnie zamknie całą pielęgnację.

Zabiegu nie należy wykonywać zbyt często, ponieważ zazwyczaj włosy nie potrzebują dużej ilości protein. Najlepiej przekonać się samemu, jaka częstotliwość jest dla nich odpowiednia, jednak na początek wykonywanie laminowania raz w miesiącu powinno wystarczyć. Jeżeli są zdrowe, ale brakuje im blasku lub ich objętość jest bardzo mała, domowy zabieg laminacji galaretką powinien szybko rozwiązać problem.

ORIGINAL
Jak ukryć siwe włosy?
Źródło: Dzień Dobry TVN

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości