Panowie coraz chętniej zaczynają dbać o swój wizerunek, a ich działania na tym polu nie ograniczają się już wyłącznie do okazjonalnych wizyt u fryzjera czy rzeźbienia sylwetki na siłowni. Jeszcze kilka lat temu zabiegi poprawiające urodę kojarzyły się mężczyznom z czymś bardzo odległym, a nawet wstydliwym. Dziś wielu z nich troszczy się o swoją aparycję niemalże z takim samym zapałem, jak kobiety. Co sprawiło, że znakomita większość panów skutecznie pozbyła się skrępowania i zaczęła przykładać większą wagę do swojego wyglądu? O tym rozmawialiśmy z lekarzem Maciejem Pankiem, ekspertem medycyny estetycznej.
Zdrowa skóra to nasza wizytówka
Współcześni mężczyźni są coraz bardziej świadomi tego, że wygląd stanowi ważny element ich wizerunku. Pielęgnacja skóry nie stanowi już dla nich trudnego wyzwania, nie jest też przez nich kojarzona ze stratą czasu czy obowiązkiem przypisywanym wyłącznie kobietom. Okazuje się, że do swoistej ewolucji w męskim myśleniu o zabiegach pielęgnacyjnych w dużej mierze przyczyniły się panie.
Troska o kondycję cery powinna być traktowana na równi z innymi zabiegami, na które zwykle decydują się mężczyźni. Co z tego, że mamy pięknie ułożone przez fryzjera włosy i przycięte paznokcie, skoro w zimie założymy czapkę i rękawiczki. Wtedy jedyne, co zobaczymy, to właśnie skóra twarzy. I to ona świadczy o naszej higienie, o naszym zdrowiu - cechuje nasze życie. Powinno się coraz częściej edukować mężczyzn w tym temacie, ale prawda jest taka, że są na tyle podatni, że zwykle ulegają płci pięknej. Jeśli kobieta o siebie dba, to partner idzie w jej ślady
- ocenia Maciej Panek. Dodaje też, że coraz częściej spotyka się z przykładną postawą mężczyzn, którzy dbają o swoją cerę w domowym zaciszu, ale nie wstydzą się też prosić o pomoc lekarza, jeśli tylko zachodzi taka potrzeba. - Panowie coraz większą wagę przykładają do stanu skóry. Jeżeli mają z nią problem, udają się do odpowiednich specjalistów. Chętnie korzystają też z tego, że na rynku są już dostępne bardzo duże grupy różnych kosmetyków, przeznaczonych typowo dla mężczyzn. Z uśmiechem na twarzy kupują takie produkty, bo wiedzą, że zostały stworzone specjalnie dla nich - wyjaśnia ekspert.
Męska pielęgnacja nie jest tak skomplikowana jak ta, którą zwykle stosują kobiety, a jednak jeszcze do niedawna wielu panów wzbraniało się przed regularnym stosowaniem kremów do twarzy czy innych preparatów. Teraz tendencja ta wyraźnie uległa zmianie, a słoiczek z odżywczym mazidłem stojący na półce w łazience nie jest już dla mężczyzn powodem do wstydu.
Mężczyzna w gabinecie medycyny estetycznej
Zabiegi z zakresu medycyny estetycznej to kolejny sposób na poprawę wyglądu, który coraz częściej zwraca uwagę mężczyzn. W specjalistycznych klinikach regularnie pojawiają się panowie, którzy pragną zadbać o siebie z pomocą eksperta, warto jednak podkreślić, że wielu z nich podchodzi do tego z dozą niepewności.
Mężczyźni nadal podchodzą dość ostrożnie do tematu medycyny estetycznej, ponieważ boją się efektu przerysowania, jak również opinii kolegów. Martwią się, że działania lekarza spowodują, że staną się bardziej kobiecy, dlatego bardzo uważnie wybierają sobie tematykę oferty. Coraz częściej przekonują się jednak do podstawowych zabiegów, takich jak botoks czy wypełnianie kwasem hialuronowym bruzd nosowo-wargowych. W swojej klinice mam grupę pacjentów, którzy z chęcią do mnie przychodzą, ale jeżeli już trafiają się nieśmiali panowie, to zwykle dopiero fachowa rozmowa przekonuje do ich tego, że warto spróbować
- tłumaczy Maciej Panek. Zauważa też, że dużym zainteresowaniem płci męskiej cieszą się zabiegi związane z zagęszczaniem włosów, stanowiące odpowiedź na często spotykane kompleksy.
- Niestety, ten problem dotyczy bardzo dużej grupy mężczyzn. W tym wypadku pierwszym krokiem jest zwykle kontakt z dermatologiem, który zaleca wykonanie zabiegów z mezoterapii, ostrzyknięcia skóry głowy. To głównie z tego powodu panowie coraz śmielej wchodzą do gabinetów medycyny estetycznej i mam nadzieję, że będą się do tego przekonywać coraz bardziej. Mogę z pełnym przekonaniem powiedzieć, że w mojej klinice tendencja jest już 50 na 50. Jestem z tego bardzo zadowolony i dumny. Nie muszę mówić, że kobiety bardziej o siebie dbają niż mężczyźni. Robią to w równej mierze - podsumowuje lekarz.
Zobacz także:
- Od nastolatki dorastającej w cieniu matki do symbolu seksu. Jak zmienił się styl Dakoty Johnson?
- Edyta Pazura rozbawiła fanów zdjęciem, które zrobiła mężowi. "A mówiłam, żeby został raperem"
- Najpopularniejsza blogerka modowa świata wspomina początki kariery. "Nie miałam żadnych kontaktów"
Zobacz wideo: Jak dbać o skórę po treningu?
Autor: Magdalena Brzezińska
Źródło zdjęcia głównego: Dean Mitchell/Getty Images
