Dyskutowała z Agnieszką Woźniak-Starak o sprawach ważnych dla kobiet. "Żeby to nam nie wyszło bokiem"

EN_01544121_0767 (1)
Aborcja
Aborcja
Medycy, którzy są po stronie kobiet
Medycy, którzy są po stronie kobiet
Uwaga! TVN. Lekarze z Pszczyny bali się oskarżeń o nielegalną aborcję?
Uwaga! TVN. Lekarze z Pszczyny bali się oskarżeń o nielegalną aborcję?
Kolejnym gościem w talk show "Trójkąt" Agnieszki Woźniak-Starak i Gabi Drzewieckiej była popularna aktorka Zofia Zborowska. Panie w damskim gronie poruszyły temat ustawy aborcyjnej. Nie we wszystkim się zgadzały.

Zofia Zborowska w "Trójkącie" – ustawa aborcyjna

W Polsce od długiego czasu znaczna część społeczeństwa żyje tematem aborcji i praw kobiet. Kwestia ta jest także przedmiotem sporu w Sejmie. Co na ten temat myśli Zofia Zborowska? To postanowiły sprawdzić Gabi Drzewiecka i Agnieszka Woźniak-Starak. Prowadzące rozpoczęły rozmowę o panujących w kraju nastrojach.

Dyskusję rozpoczęła Agnieszka, wysnuwając wolne wnioski, iż bojowa postawa niektórych posłów broniących prawa do przerywania ciąży do 12. tygodnia nie zawsze przynosi oczekiwany skutek.

- Zastanawiam się, czy lewicowe środowiska zawsze robią dobrą robotę. Czy naprawdę zaczynając X edycję Sejmu awanturą o aborcję dostępną do 12. tygodnia ciąży to jest to, od czego naprawdę chcemy zaczynać. To są ważne tematy, ale kurczę, czemu nie potrafimy myśleć trzy kroki do przodu i trochę lepiej planować – powiedziała prowadząca.

Zdanie koleżanki poparła także Gabi Drzewiecka, która przyznała, że "z jednej strony chcemy ludzi edukować i uświadamiać w różnych tematach, ale przez takie ekstremalne zachowanie budujemy mur".

Była prowadząca Dzień Dobry TVN zgadzając się z wypowiedzą, dodała: - Nawet mój opór to budzi, mimo że jestem za, jestem otwarta, ale jak ktoś zaczyna rozmowę z tak wysokiego tonu i tak agresywnie, to jest mur.

Zosia Zborowska o ustawie aborcyjnej

Do rozmowy dotyczącej ustawy aborcyjnej włączyła się Zofia Zborowska, która wyraziła nico inne poglądy niż prowadzące program "Trójkąt". Przywołała przy tym słowa posła Konfederacji Grzegorza Brauna, który podczas sejmowej debaty nad obywatelskim projektem przywracającym finansowanie procedury in vitro mówił o rampie oświęcimskiej i "przedsionku piekieł".

- Jest mur, ale z drugiej strony jestem w stanie to zrozumieć, słuchałyście pewnie wywodów pana Brauna o in vitro i ręce po prostu opadają (…) Kobiety naprawdę się wk******* przez ostatnie parę lat. Myślę, że te dziewczyny, które nas reprezentują w Sejmie, chcą z buta wjechać, żeby zawalczyć o to co nasze – wyjaśniła swój punkt widzenia aktorka.

Aga Woźniak-Starak nie odpuszczała: - Zosia, ale żeby to nam nie wyszło bokiem. 15 października nastąpiła rewolucja wielka, bardzo ważna rzecz i nie zniszczmy tego awanturami, bo zaraz się wszyscy pokłócą, zaczną sobie skakać do gardeł i nic z tego nie będzie - przerwała Agnieszka.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości