Para toczy walkę o opiekę nad ich dzieckiem. Przed sądami w Polsce i USA trwa batalia o alimenty oraz o to , kto będzie miał prawo do opieki nad ich córką. Weronika Rosati chce ograniczenia praw rodzicielskich dla byłego partnera i ojca ich córki Elizabeth. W tej sprawie aktorka złożyła pozew w USA. Sąd w Los Angeles ma stwierdzić, czy ze względu na stosowanie przemocy domowej Robert Śmigielski będzie mógł spotykać się z własną córka. Prawnicy Roberta Śmigielskiego domagali się oddalenia sprawy, jednak amerykański sąd odrzucił ten wniosek.
>>> Zobacz:
Weronika Rosati i Robert Śmigielski walczą w amerykańskim sądzie o córkę
Teraz głos zabrali prawnicy Roberta Śmigielskiego. Jak donosi portal se.pl : adwokat znanego lekarza złożyła akt oskarżenia przeciwko Weronice Rosati. Były partner aktorki zarzuca jej m.in. serię pomówień, które negatywnie wpłynęły na chirurga – tak prywatnie, jak i zawodowo. Publiczne wypowiedzi aktorki miały poniżyć byłego partnera lub narazić go na utratę zaufania potrzebnego do wykonywania zawodu lekarza. Pozew przeciwko Weronice Rosati trafił do jednego z warszawskich sądów. Były partner aktorki nie chce dla niej kary więzienia, będzie się domagał kary prac społecznych, np. przy sprzątaniu ulic.
>>> Zobacz:
Weronika Rosati: "Kobiety potrzebują, żeby o tym mówić"
Mecenas Barbara Giertych w wywiadzie dla Super Expressu powiedziała:
W imieniu dr. Śmigielskiego kieruję prywatny akt oskarżenia z art. 212 kk przeciwko Weronice R. Opiera się on na nagraniu rozmowy (po narodzinach dziecka), z której jasno wynika, że oskarżona miała pretensje do partnera nie o rzekomą przemoc, lecz o to, że nie rozwiódł się z żoną
Mecenas wyjaśniła:
Będziemy domagać się nie kary więzienia, ale prac społecznych. Najczęściej jest to praca w domach opieki społecznej, ale może też być pomoc w utrzymaniu czystości miasta
Autor: Bernadetta Jeleń
Źródło: SE.PL