Stanisław Karpiel-Bułecka o solowej karierze
Stanisław Karpiel-Bułecka jest doskonale znany słuchaczom jako lider Future Folk, który wykonuje elektroniczną muzykę taneczną z mocnymi elementami góralskiego folku. Jednak po 10 latach wokalista postanowił spróbować swoich sił na solowej ścieżce i rozwinąć skrzydła. Ale to wcale nie oznacza, że rezygnuje z bycia członkiem zespołu. Wręcz przeciwnie - panowie szykują się do wydania nowego albumu.
- Zespół nadal jest, bardzo dobrze się ma, rozwija się cały czas. (...) Grupa i solowa kariera to dwa oddzielne byty i nie jest tak, że coś się kończy, a coś się zaczyna - podkreślił Stanisław Karpiel-Bułecka w Dzień Dobry TVN. - Człowiek po prostu szuka nowych rzeczy, chce szerzej otworzyć głowę, trochę zaskoczyć. Lubię iść pod włos. Jakby każdy usłyszał, że Staszek coś robi, to by pomyślał, że na pewno będę śpiewać trochę po góralsku, trochę po polsku. A tutaj jest zupełnie inaczej - dodał wokalista.
Nowy singiel Stanisława Karpiela-Bułecki
Pierwszy singiel "Nie potrzeba nam" zapowiada nowy muzyczny materiał Staszka.
- Ten kawałek ma sprawić, by u ludzi pojawił się uśmiech na twarzy. Mam nadzieję, że tak się stanie. To piosenka o miłości. Po tym czasie, który był trudny dla wszystkich, po półtora roku przerwy, myślę, że ten kawałek jest wstępem do tego, że będzie lepiej. Że to co było minęło i będzie coraz fajniej - podkreślił Karpiel-Bułecka.
Staszek ma nadzieję, że energetyczny przebój, który łączy bałkańskie rytmy z dancehallem, to pierwszy krok do wydania solowego albumu. - Chciałbym, żeby z tego powstała płyta. Taki jest plan, ale na razie będziemy działać z singlami. Niedługo pojawi się nowy - powiedział muzyk.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz na platformie Player.pl.
Zobacz także:
- Renata Kaczoruk, Qczaj i Lara Gessler o najbardziej bolesnych komentarzach hejterów. "Za każdym razem jestem w szoku"
- Jolanta Pieńkowska zdradziła nam swoje tajemnice. "Jestem klasycznym skorpionem, który mówi, że wybacza, ale nigdy nie zapomina"
- Agnieszka ze "Ślubu od pierwszego wierzenia" pochwaliła się piękną sesją ciążową. "To stan, w którym kobieta poznaje samą siebie"
Autor: Justyna Piąsta
Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Grochocki/East News