Robert Lewandowski o Klarze i Laurze
Robert i Anna Lewandowscy są małżeństwem od ośmiu lat. W maju 2017 roku przyszła na świat ich pierwsza córka Klara, a trzy lata później urodziła im się druga pociecha - Laura. Dziewczynki są oczkiem w głowie taty. Za każdym razem, kiedy wraca z pracy do domu, nie może się doczekać, aż je zobaczy i uściska.
- Klara jest dzieckiem, które rzadko się zatrzymuje, lubi próbować czegoś nowego. Laura jest bardziej spokojna. Dla mnie to wielka frajda i szczęście, wracając do domu i widząc te uśmiechy na twarzach. Nawet wsparcie z trybun to jest coś, co trudno opisać słowami. Kiedy rodzina ogląda ciebie na boisku, jest to wartość dodana, która daje wielkiego kopa motywacyjnego - wyznał Lewandowski w rozmowie z Anitą Werner w "Faktach po Faktach" TVN24.
W czasie pandemii, podczas pierwszych tygodni lockdownu, spędził dużo czasu w domu. Wówczas bardzo docenił, jak wielką wartością jest dla niego rodzina.
- Czasami chyba warto wyhamować i zobaczyć, co się dzieje wokół nas, dostrzec rzeczy, które wcześniej może nie były dostrzegane. Wspominam szczególnie pierwszy lockdown, który trwał kilka tygodni i siedziałem w domu. To było coś nowego. Pierwszy raz od 12 lat nie myślałem, że w weekend jadę na mecz, a za trzy dni muszę znowu gdzieś wyjechać. Byłem skupiony tu i teraz, na rodzinie. Spędzaliśmy wspólnie czas - podkreślił Robert.
Starsza córka piłkarza, Klara, w maju skończyła 4 lata. To czas kiedy zwykle młody człowiek staje się bardzo ciekawy świata. Jakie było najtrudniejszy pytanie, jakie Lewandowski usłyszał od swojej pociechy?
- Tych pytań jest teraz codziennie masa i na każdy temat. Klara jest na takim etapie w życiu, gdzie zaczyna się pytać, dlaczego robię sobie zdjęcia z osobami na ulicy, dlaczego do mnie podchodzą. Pytań jest mnóstwo, czasami nad odpowiedziami muszę się zastanowić. Zdajemy sobie sprawę z tego, że to nie jest nic standardowego, jeśli twój tata do końca spokojnie nie może przejść przez ulicę niezauważony - stwierdził sportowiec.
Lewandowski nie zamierza spocząć na laurach
Mogłoby się wydawać, że utytułowany piłkarz osiągnął w swojej karierze już wszystko. Lewandowski przyznał, że czuje się spełniony, ale to nie zatrzyma go przed dalszym rozwojem.
- Doceniam to, co mam, to, co osiągam. Zdaję sobie sprawę, że spełniona osoba nie może spocząć na laurach, tylko zna swoją wartość. Gdzieś ten głód zdobywania kolejnych naród, stawiania sobie nowych celów zawsze jest dla mnie wyzwaniem. Oczywiście jestem sportowcem, ale wiem, że kariera piłkarza nie trwa wiecznie, ale dopóki gram, chcę grać na tym poziomie jak najdłużej - przyznał piłkarz w TVN24.
Robert uważa, że jest obecnie w najlepszej życiowej formie. Udowadniają to jego wyniki wydolnościowe. Jako 33-letni sportowiec czuje się o wiele lepiej, niż kiedy miał 25-27 lat. To oznacza, że możemy się spodziewać z jego strony kolejnych wielkich sukcesów.
Zobacz także:
- Magda Gessler chce walczyć z nienawiścią w sieci. " Koniec litości dla zła, obrażania mnie i jadu"
- Mieszkanie bez wkładu własnego. "To nie jest tak, że państwo polskie daje te pieniądze"
- Za sukcesem technologii GPS stoi Polka. "Od zawsze pamiętam zafascynowanie mapami"
Zobacz wideo: Robert Lewandowski najlepszym strzelcem w europejskich ligach
Autor: Justyna Piąsta
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN