Świąteczna piosenka Paulli
"Magia pięknych świąt" to idealny utwór na ten grudniowy czas. Otula słuchaczy ciepłem i daje nadzieję. Z piosenką związana jest wyjątkowa i bardzo wzruszająca historia.
- Autor słów i muzyki napisał tę piosenkę dla Krysi, czyli dla swojej kuzynki. Dla dziewczynki, która, tak się złożyło, że dwa tygodnie temu odeszła. Przegrała swoją walkę z bardzo rzadkim nowotworem. Pomimo że rodzice bardzo o nią walczyli, wszyscy wspierali, to Krysia odeszła, ale miała okazję usłyszeć tę piosenkę w polskiej wersji językowej. Chcieliśmy jeszcze nagrać ją po angielsku ze względu na Krysię, która na co dzień mieszkała w Stanach Zjednoczonych, ale nie zdążyliśmy. Uznaliśmy, że tak po prostu miało być. Ona się bardzo cieszyła, że nagraliśmy tę piosenkę, więc taka to historia - wyznała Paulla.
Los nie oszczędzał wokalistki. Otwarcie mówiła w wywiadach, że chorowała na depresję i zmagała się z nowotworem. Ponadto samodzielnie wychowuje dziecko. Czy te doświadczenia zmieniły ją jako artystkę?
- Były momenty, kiedy te bardzo trudne doświadczenia łamały mnie tak bardzo, że odstawiałam śpiewanie na bok, dlatego że przenosiłam te emocje z życia do pracy. Nie potrafiłam tego po prostu podzielić. To były takie trudne momenty w moim życiu, ale mówię o tym głośno, dlatego że nie jest wstydem mówić o depresji, o załamaniach. Uważam, że życie jest złożone z takich trudnych momentów. One są wpisane w nasze życie. My jako ludzie wzrastamy i rozwijamy się wyłącznie wtedy, kiedy wychodzimy poza strefę komfortu. Trudne momenty w naszym życiu są niczym innym, jak właśnie wychodzeniem ze strefy komfortu. Spotykają nas po to, żebyśmy stawali się lepszymi, piękniejszymi ludźmi. One nas uczą pokory i uczą nas tego, co ważne. A w moim przypadku też nauczyły mnie tego, że najważniejszą rzeczą, którą mamy, która jest nie do kupienia za żadne pieniądze, to jest czas - podkreśliła artystka.
Paulla niedawno straciła tatę
W połowie października tego roku zmarł tata Paulli. To będą pierwsze święta bez niego.
- Ludzie zapomnieli, o czym są święta. One są o byciu w tu i teraz, o miłości, o nas. To nie jest choinka, prezenty. Tego też mnie nauczył mój tato. I ja jako dziecko nie do końca to rozumiałam. Im byłam starsza, tym bardziej rozumiałam, o czym on mówi. On się bardzo często denerwował tym zgiełkiem, tym gwarem, że mama siadała zmęczona do stołu, bo bardzo dbała o to, żeby było 12 potraw, żeby stół był piękny. Tato jej często powtarzał: "Na spokojnie, Jolka" - wspominała gościni Dzień Dobry TVN.
Wokalistka bardzo tęskni za swoim ukochanym ojcem. - Te święta będą na pewno dla nas trudne i inne, bo taty nie będzie, a on mi się z tymi świętami bardzo kojarzy. Ten jego spokój. Wiecie, choinka jeszcze nieubrana, ciasto się przypaliło, a on zawsze mówił do mnie: "Paulinko, spokojnie" - podsumowała piosenkarka.
Paulla na scenie Dzień Dobry TVN
Zwieńczeniem programu był występ Paulli na naszej scenie. Posłuchaj wyjątkowego utworu "Magia pięknych świąt".
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Sentymentalna podróż Paulli. Jak artystka wspomina swoje muzyczne początki?
- Agnieszka ze "ŚOPW" schudła aż 15 kg. Wyznała, jak to zrobiła, a fani dopytują: "Czy to przez męża?"
- Opublikowano ranking milionerów i miliarderów przed czterdziestką. Na którym miejscu są Lewandowscy?
Autor: Justyna Piąsta
Źródło zdjęcia głównego: Michał Woźniak/East News