Paulina Smaszcz spotyka się z inżynierem
W życiu Pauliny Smaszcz zagościła nowa miłość. Dziennikarka związała się z Holendrem, który nie zdawał sobie sprawy z tego, że jego partnerka jest znana w Polsce. Zresztą bardzo jej to odpowiadało.
- Jest to obcokrajowiec, który w ogóle mnie nie kojarzył i świetnie - mówiła w rozmowie z Anną Pawelczyk-Bardygą, dziennikarką portalu cozatydzien.tvn.pl. - Nie przestraszył się, jest bardzo dzielny. Cudowne jest też to, że nie ma mediów społecznościowych, w ogóle go nie interesuje ten świat - dodała.
Gwiazdy o związkach
Jak podkreśliła rozmówczyni cozatydzien.tvn.pl, jej ukochany jest inżynierem i w przeciwieństwie do niej jest wyciszony. - Daje mi ogromne poczucie bezpieczeństwa i spokoju, którego bardzo potrzebowałam, a od wielu lat go nie zaznałam - wyjaśniła.
Paulina Smaszcz o związku z ukochanym
Choć zakochani mają różne cechy charakterów, to łączą ich pasje i system wartości. - Zainteresowania muszą być wspólne, system wartości, kręgosłup moralny, pomysł na życie. Czy chcesz być "coach potato" i leżeć na sofie i oglądać telewizję, czy chcesz podróżować, zwiedzać świat? Czy chcesz pić kawę przy stoliku i obserwować ludzi, patrzeć, jaka jest struktura społeczna, czy mieszkać w pięciogwiazdkowych hotelach i tylko się w takich pokazywać? Dzięki Bogu mamy wspólny ten system wartości. On jest też po przejściach, jest w moim wieku. W sensie osobowościowym jest to kontrast, ale w sensie takich przewodnich rzeczy, które powinny towarzyszyć życiu, to jest to taka sama osoba - zadeklarowała Paulina Smaszcz.
To tylko fragment wywiadu z Pauliną Smaszcz. Cały już niedługo ukaże się w ramach autorskiego cyklu "Szafy gwiazd" Anny Pawelczyk-Bardygi, dziennikarki cozatydzien.tvn.pl.
Zobacz także:
- Paulina Smaszcz na zdjęciu ze starszym synem. "Jak go nie kochać?"
- Paulina Smaszcz skomentowała relację z byłym mężem. Dziennikarka wydała oświadczenie
- Paulina Smaszcz opisała swoją drogę do szczęścia. "Nie urodziłam się silna"
Autor: Dominika Czerniszewska
Źródło: cozatydzien.tvn.pl
Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Urbanek/East News