Mateusz Banasiuk o pracy aktora w Polsce. "Czasami gram trzy role jednego dnia"

Mateusz Banasiuk
Mateusz Banasiuk o pracy i odpoczynku
Źródło: Dzień Dobry TVN Online
Mateusz Banasiuk, to aktor, który w ostatnim czasie nie może narzekać na brak zajęć. Gra w filmach, serialach, a także na deskach teatru. Jak udaje mu się połączyć tyle ról? Jaki ma sposób na odpoczynek? O to przy okazji premiery serialu "Pajęczyna" opowiedział reporterce dziendobry.tvn.pl Darii Pacańskiej.

Mateusz Banasiuk o pracy aktora w Polsce

Mateusz Banasiuk właśnie pracuje nad spektaklem "The big bang musical" w teatrze Komedia, zagrał także w serialu "Pajęczyna" oraz w filmie "Furioza", do roli w którym przygotowywał się kilka miesięcy. Niedawno rozpoczęły się zdjęcia do filmu "Nie cudzołóż, nie kradnij" - tam na ekranie pojawi się z Julią Wieniawą i Cezarym Pazurą. Jaki ma sposób przechodzenie nawet jednego dnia z jednej roli w drugą?

- Kiedyś jechałem na festiwal we Francji i jechała ze mną bardzo znana aktorka francuska w busie i mówi: "wow, wy w Polsce macie tak super, bo gracie i w teatrach, i w serialach, i w filmach, u nas jest tak, że albo ktoś gra w filmach albo w teatrze". Ja jej mówię: "słuchaj, u nas są po prostu takie realia" - wspominał Mateusz Banasiuk w rozmowie z dziendoby.tvn.pl.

- To nie jest takie super, jestem czasami wykończony tym, że rano muszę pojechać na próbę do teatru, potem czasami na plan, a wieczorem mam jeszcze przedstawienie i gram trzy role jednego dnia. Rzeczywiście polscy aktorzy nauczyli się czegoś takiego, że przechodzą z postaci w postać, często to są skrajnie różne postacie - wyjaśnił aktor. Jak podkreślił, różnorodność bywa trudna, ale daje wiele możliwości. Aktorzy mogą wcielić się w różnych bohaterów, co jest dla nich rozwijające.

Jak odpoczywa Mateusz Banasiuk?

Mateusz Banasiuk wyznaje, że najlepszym sposobem na odpoczynek jest oczywiście sen. Chętnie też podróżuje w ciepłe miejsca. Jednak jest także jedno miejsce, o którym jeszcze niewiele osób wie.

- Relaksuję się też na próbach mojego zespołu, mam kapelę "Lawina". Bilguun Ariunbaatar tam śpiewa. To jest taka nasza pozalekcyjna aktywność. Od czasu do czasu występujemy, ale to są kameralne koncerty, dla znajomych. Zdarza nam się coś nagrywać, jakiś materiał, można nas usłyszeć w sieci. W taki sposób się relaksuję i lubię sport. Sport, ruch to jest dla mnie pewnego rodzaju medytacja i czyszczenie matrycy - zdradził nam aktor.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości