Marianna Kowalewska już po ślubie. Aktorka pokazała w sieci romantyczne zdjęcie

Marianna Kowalewska pochwaliła się radosną nowiną. Aktorka znana z serialu "Pułapka" jest już po ślubie. Na Instagramie opublikowała zdjęcie obrączek i zdradziła, kiedy odbyła się ceremonia. Niestety ze względu na pandemię wesele zostało przełożone na kolejny rok.

Marianna Kowalewska – życie prywatne

Marianna Kowalewska to aktorka młodego pokolenia, która na swoim koncie ma już wiele sukcesów. 24-latka zagrała m.in. w serialach "Rojst" i "Pułapka". Choć gwiazda niechętnie mówi o swoim życiu prywatnym, sporo informacji wyciekło już do mediów. Jak się okazuje, rodzicami Marianny są aktorka Edyta Torhan i reżyser, aktor Maciej Kowalewski. W branży pracuje również siostra aktorki, Zofia Kowalewska, która jest reżyserką.

Marianna od kilku lat jest w udanym związku z Miłoszem Gierszewskim. W 2018 roku para zaręczyła się, o czym aktorka poinformowała wówczas swoich fanów w mediach społecznościowych.

Wczoraj powiedziałam TAK mojemu ukochanemu... Kochany mój, jedyny... nauczyłeś mnie kochać. Pokazałeś mi, czym jest miłość..."Moja miłość równie jest głęboka, jak morze, równie jak ono bez końca. Im więcej Ci jej udzielam, tym więcej czuje jej w sercu" - W. Shakespeare... Zawsze Ty. Zawsze Ja. Zawsze My. Twoja, Mania

- czytaliśmy na Instagramie.

Marianna Kowalewska - ślub

Dwa lata później zakochani postanowili sfinalizować swój związek. 24 października 2020 roku Marianna i Miłosz powiedzieli sobie "Tak". Gwiazda datę ślubu wyjawiła, odpowiadając w mediach społecznościowych na jedno z pytań fanów. Ponadto na Instagramie pochwaliła się zdjęciem obrączek. Fotografie opatrzyła opisem:

#justmarried

- napisała aktorka.

Niestety z powodu pandemii ślub odbył się w okrojonym gronie, a wesele para postanowiła przełożyć na kolejny rok. Co z podróżą poślubną? Zakochani w tym momencie postanowili wstrzymać się z jakimikolwiek wyjazdami. Jak przyznała aktorka, zarówno ona, jak i jej partner podchodzą do tego spokojnie, wszystkie decyzje uzależnione będą od rozwoju rozprzestrzeniającego się koronawirusa.

Sytuacja pandemiczna wpłynęła o tyle, że wesele musieliśmy przełożyć na przyszły rok, 2021. Ślub się odbył w mocno okrojonym gronie - na tyle na ile pozwalała czerwona strefa. Podróż poślubna: na razie o tym nie myślimy. Może przyszły rok... może za dwa lata. Wszystko zależne od rozwoju pandemii

– zdradziła nam aktorka.

Marianna powiedziała nam również, na jakie stylizacje zdecydowała się w tym ważnym dla siebie dniu. Jak się okazało, aktorka daleka jest od sukienek w stylu księżniczki. Wraz z partnerem zdecydowała się na elegancki, lecz sportowy strój.

Nie miałam na sobie sukienki. I ja i Miłosz byliśmy ubrani "elegancko-sportowo". Bez napinki. Tym bardziej że ja w ogóle nie jestem jakąś mega fanką sukienek "bez", welonów, tiulów i stylu księżniczki

- powiedziała.