W pokoju hotelowym Marcina Prokopa pojawił się nieproszony gość. "Odprowadziłem jednak koleżankę do wyjścia"

Marcin Prokop
Źródło: Dzień Dobry TVN
Jakie opłaty mogą zaskoczyć w hotelu?
Jakie opłaty mogą zaskoczyć w hotelu?
Podróż marzeń do Namibii
Podróż marzeń do Namibii
Rodzinne podróże po Skandynawii
Rodzinne podróże po Skandynawii
Robert Szulc zakończył podróż dookoła świata
Robert Szulc zakończył podróż dookoła świata
Gdzie, jak i czym podróżować w 2022 roku?
Gdzie, jak i czym podróżować w 2022 roku?
Łukasz i jego podróż przez Bajkał
Łukasz i jego podróż przez Bajkał
Każdy, kto choć raz nocował poza domem, wie, że w hotelach czy schroniskach czasem można spotkać różne niespodzianki. Na jedną z nich natrafił Marcin Prokop. Co takiego prowadzący Dzień Dobry TVN znalazł w swoim pokoju? Jak zareagował?

Marcin Prokop w hotelu

Spaniu poza domem mogą towarzyszyć spore emocje. Wchodząc do hotelowego pokoju, nigdy nie mamy pewności, co może nam tam spotkać. Na własnej skórze przekonał się o tym Marcin Prokop. Dziennikarz na swoim profilu na Instagramie opisał nietypową sytuację.

- Przyjeżdżam ja, proszę was, do hotelu, a tam w pokoju czeka już na mnie towarzystwo - napisał dziennikarz pod opublikowanym zdjęciem. Jak dodał, skłonny był nie wypraszać nieproszonego gościa, którym okazała się mysz.

- Byłoby może i miło spędzić razem noc, ale po krótkiej wymianie uprzejmych spojrzeń, odprowadziłem jednak koleżankę do wyjścia - wyznał prowadzący Dzień Dobry TVN.

Nieproszony gość w pokoju hotelowym Marcina Prokopa

Wpis dziennikarza rozbawił, ale i rozczulił internautów. Część komentujących byłą zdania, że to dziennikarza nie powinno tam być. - Jeśli to był jej pokój i to Ty okazałeś się niespodziewanym gościem? - zastanawiał się jeden z obserwujących. Inna użytkowniczka Instagrama uznała, że spotkanie z dziennikarzem dla myszy musiało być sporym zaskoczeniem. - Biedna, musiała się nieźle przestraszyć, widząc wielkoluda - zażartowała. Kolejni internauci dopytywali, w jakiej atmosferze przebiegało pożegnanie z gryzoniem. - Mam nadzieję na pożegnanie z klasą, taktem i delikatnością - napisała jedna z komentujących osób. Ktoś inny dodał, że na takiej lokatorce dziennikarz mógł tylko zyskać. - Pokój dwuosobowy jest zawsze tańszy od jedynki - czytamy pod postem.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości