Wielkimi krokami zbliża się premiera 16. sezonu programu "Mam Talent!". Marcin Prokop po raz drugi zasiądzie w jury, by oceniać, doceniać i otwierać drzwi do świata show-biznesu uczestnikom. Co dla Marcina jest najważniejsze w programie? Jakich talentów szuka i przy kim z przyjemnością wciśnie złoty przycisk? O tym wszystkim opowiedział Karolinie Kalatzi.
Marcin Prokop o 16. sezonie "Mam Talent"
Marcin Prokop jest częścią "Mam Talent!" od pierwszego odcinka programu. Widział już naprawdę wiele i żaden talent nie powinien go już zaskoczyć. Ale czy coś w 16. sezonie programu jest w stanie zadziwić widzów? Czym ten sezon różni się od poprzednich?
- Różni się tym, że dziś, już lepiej niż kiedykolwiek, ludzie, którzy przychodzą do programu wiedzą, czego my od nich chcemy. Czego też pragnie publiczność, która przez te lata się zmieniła - nie jest już tak łatwo ich zadziwić, czy zaskoczyć i mam wrażenie, że te występy się coraz bardziej profesjonalizują, że dzisiaj już nie wystarczy bardzo chcieć i mieć dużo energii do tego, żeby coś tam światu pokazać. Dziś trzeba naprawdę wycisnąć siódme poty na sali gimnastycznej albo w jakichś innych miejscach, gdzie przygotowuje się swoje występy, bo bez tego nie ma co myśleć, żeby trafić do finału - stwierdził Marcin.
Jak wyglądają rozmowy jurorów?
W jury, poza Marcinek Prokopem, zasiadają Agnieszka Chylińska i Julia Wieniawa. Każdy szuka czegoś innego i każdy ma własny plan na bycie jurorem w "Mam Talent". Czy dochodzi między nimi do ostrej wymiany zdań i poglądów?
- Gdyby jurorzy się ze sobą zgadzali, to wystarczyłaby jedna osoba za tym stołem, która by jak dyktator mówiła, kto się nadaje a kto nie, a poza tym, że każdy z nas ma inną historię, inną wrażliwość, inne oczekiwania wobec uczestników, to zdarza się, że się ze sobą spieramy (...) Czasami naprawdę te dyskusje są ogniste, ale potem wpadamy sobie w ramiona i wyznajemy miłość.
Zobacz też:
- "Cobwebbing" najlepszy po rozstaniu. Ta prosta metoda pozwoli ci zapomnieć o byłym
- Nowy rozdział w życiu Dominiki Ostałowskiej: "Pewne koło się dopełniło"
- Agnieszka Kaczorowska na nowo odkryła to w sobie. Pomógł jej w tym pobyt w dżungli
Autor: Karolina Kalatzi
Reporter: Karolina Kalatzi