Wielka miłość na planie "Big Brother"
Madzia Wójcik i Oleh Riaszeńczew poznali się na planie pierwszej edycji reaktywowanego po latach programu "Big Brother". Uczucie, które narodziło się na planie, rozwijało się jeszcze po wyjściu z domu Wielkiego Brata. Para z chęcią występowała razem na branżowych eventach, a także zdecydowała się na wspólne mieszkanie. Szczęśliwa Madzia chętnie dzieliła się fanami swoim życiem prywatnymi, a ci ochoczo jej kibicowali. Choć jeszcze kilka tygodni temu wszystko wskazywało na to, że para przetrwała najtrudniejszy czas kwarantanny, a ich związek "zdał test", teraz na jaw wyszły nieco smutniejsze informacje.
Myślę, że nasz związek zdał test. Chociaż wiadomo, czasami się człowiek nudził. Ja nie lubię się nudzić, więc zawsze wymyślałam sobie dodatkowe zajęcia. Dzwoniłam do znajomych na różnych social mediach. Starałam się ten czas spędzić kreatywnie. Jeżeli chodzi o Olo, wszystko jest tak samo, jak było. Nic się nie zmieniło
– zdradziła Madzia kilka tygodni temu w rozmowie z Jastrząb Post.
Madzia Wójcik i Oleh Riaszeńczew rozstali się
Media od jakieś czasu spekulowały o złej sytuacji Madzi i Oleha. Para mierzyła się z niełatwym zadaniem. Kiedy to u mężczyzny wykryto koronawirusa, zakochani zmuszeni byli ponownie przejść na kwarantannę, a tym samym spędzać w swoim towarzystwie całą dobę. Madzia mimo trudnej sytuacji była jeszcze pełna optymizmu i nadziei.
Kilka tygodni kolejnej kwarantanny przeraża mnie, ale nic nie dzieje się bez przyczyny, więc co cię nie zabije, to cię wzmocni
– mówiła.
Niestety czas zweryfikował rzeczywistość. Związek Madzi i Oleha nie przetrwał próby czasu. Zakochani postanowili się rozejść. Jak donosi serwis Pudelek, decyzję o rozstaniu podjęła dziewczyna, która nie wybaczyła partnerowi zdrady.
Jak udało nam się bowiem dowiedzieć, Oleh i Magda rozstali się. Decyzję o zakończeniu relacji podjęła zwyciężczyni Big Brothera, która nie przeszła obojętnie obok… zdrady partnera i wyrzuciła go z domu
– donosi portal Pudelek.
Magda wydała oficjalne oświadczenie
Chwilę po ogłoszeniu w mediach informacji o rozstaniu para zmieniła instagramowe profile z publicznych na prywatne. Magda zdecydowała się także wydać oficjalne oświadczenie. Pod wspólnym zdjęciem opublikowanym na Instagramie pisała:
Witajcie Kochani. Jest to najsmutniejszy i najtrudniejszy dla mnie post, który muszę dodać. Nigdy nie myślałam, że będzie taka sytuacja, nie mogę się z nią pogodzić i szczerze nie jestem gotowa psychicznie na tę publikację, ale wiem, że nie mogę dłużej trzymać Was w niepewności i niewiedzy. Bardzo ciężko mi się to pisze, ale nie mam wyboru. Od jakiegoś czasu zauważyliście, że było mnie bardzo mało na Instagramie, a gdy coś nagrywałam, nie był to ten uśmiech, który miałam kiedyś. Ostatnie tygodnie przepłakałam w łóżku, nie chciałam wiedzieć ludzi, nie mogłam spać, nie miałam apetytu, wszystko bolało mnie ze stresu, a małe rzeczy nie cieszyły mnie już jak kiedyś. Zwalił się mój kolorowy świat, straciłam wiarę w ludzi, zawiodłam się, rozczarowałam, pękło mi serce, poczułam się zraniona, zdradzona i w jakimś stopniu oszukana. Nikomu nie życzę takiego bólu, smutku i żalu
Madzia następnie wróciła do początków relacji z ukochanym. Z żalem wspominała, w jakich okolicznościach się poznali i co ich do siebie zbliżyło.
Z Olo poznaliśmy się na Waszych oczach w programie Big Brother, gdzie Olo pierwszy wyznał mi miłość i starał się zdobyć moje serce. Na początku byłam ostrożna, bałam się zranienia, a rozum podpowiadał mi, abym nie szła w tę relację. Ja jednak zawsze kieruję się sercem i chcąc czy nie chcąc, zakochałam się!
Magda w oświadczeniu zdecydowała się na odważny krok. Zwyciężczyni programu zwróciła się bezpośrednio do Oleha, któremu wyznała, jak bolesny był dla niej jego chłód i obojętność.
Drogi Olo, oddałam Ci całe moje serce, całą siebie, wszystko to, co miałam i nigdy nie spojrzałam na inną osobę. Po programie byłam najszczęśliwsza na świecie. Później niestety wszystko się odmieniło. Gdy ja starałam się coraz bardziej, więcej przytulałam, chciałam bliskości, coraz częściej mówiłam, kocham cię, pragnęłam spędzać każdy dzień razem, jeździć na wspólne wyjazdy, dużo rozmawiać… Ty robiłeś się coraz zimniejszy, odpychałeś mnie, mówiłeś, że lubisz zatęsknić i nie możesz spędzać aż tyle czasu z jedną osobą. Nie było już słów, kocham cię, nie było ciepła, przestałeś się starać i coraz bardziej oddalałeś się ode mnie. Moje uczucie do Ciebie wzmacniało się z czasem coraz bardziej, a Twoje gasło. Nie tak to sobie wyobrażałam. Myślałam, że dwie kochające się osoby mogą pokonać cały świat! Odkrywałam coraz więcej niepokojących sytuacji na to, że nie traktujesz mnie poważnie, ale wciąż sobie wszystko usprawiedliwiałam. Po czasie przyznałeś, że nie kochasz mnie już jako partnerkę, lecz tylko jako przyjaciółkę. Słowa te złamały mi serce, nasz związek rozpadł się i każdy idzie w swoją stronę
Ostatecznie para postanowiła się rozejść. Magda oficjalnie przyznała się do zakończenia związku z Olehem. Partnerowi publicznie podziękowała za piękny czas i mnóstwo wspaniałych momentów.
Dziękuję Ci za te półtora roku. Nigdy nie zapomnę naszych wspomnień i magicznego poznania się w programie telewizyjnym. Życzę Ci dużo szczęścia na nowej drodze życia. Złamałeś mi serce, ale ja nadal Cię kocham, gdyż moje uczucia tak szybko nie odchodzą. Muszę być silna, powoli zacząć wychodzić do ludzi, odbudować mój kolorowy świat i znów stać się tą wesołą, uśmiechniętą i pozytywną osobą, którą widzieliście w Big Brotherze. PS kochani doceńcie, proszę, że otworzyłam się przed Wami i uszanujcie ten trudny dla mnie czas. Dziękuję
- podsumowała Madzia.
Magda Wójcik po wyjściu z domu Wielkiego Brata zaczęła aktywnie udzielać się w mediach społecznościowych i do tej pory utrzymuje się na fali popularności. W wywiadzie zdradziła, jak układa się jej życie po programie i jakie ma plany na przyszłość.
Zobacz także:
Magda Wójcik z "Big Brothera" spełniła swoje marzenie. "Było niesamowicie!"
Janusz Dzięcioł z "Big Brothera" zginął w wypadku. Prokuratura podała przyczyny zdarzenia
Autor: Nastazja Bloch