Maciej Stuhr o roli w filmie "Powrót do tamtych dni"
Miłośnicy twórczości Konrada Aksinowicza już wkrótce będą mieli okazję podziwiać najnowsze dzieło reżysera na wielkim ekranie. Premiera filmu "Powrót do tamtych dni" została zaplanowana na 10 grudnia 2021 roku. W tej poruszającej opowieści obraz lat 90. XX wieku przeplata z trudnym tematem alkoholizmu, dlatego widzowie wybierający się na seans będą musieli zmierzyć ze sporą dawką niepowtarzalnych emocji. W tym miejscu warto wspomnieć też o tym, że produkcja została doceniona podczas tegorocznego festiwalu filmowego w Tallinie.
Główna rola męska w odważnym projekcie Konrada Aksinowicza nie bez przyczyny przypadła w udziale jednemu z najbardziej utalentowanych polskich aktorów. Maciej Stuhr podjął się tego wyzwania z właściwym sobie profesjonalizmem.
Od początku wiedziałem, że muszę dobrze odrobić lekcje i postarać się, bo ktoś mi daje szansę, jakiej być może nigdy nie miałem
- wyznał aktor, który wcielił się w postać Alka, alkoholika powracającego do żony i nastoletniego syna z wieloletniej emigracji.
Maciej Stuhr przyznał, że praca na planie najnowszego filmu Konrada Aksinowicza pozwoliła mu wrócić pamięcią do czasów dzieciństwa. Wspomnienie lat 90. XX wieku musiało jednak chwilami ustępować trudnemu obliczu tej historii.
Problem alkoholizmu w filmie "Powrót do tamtych dni" "
Twórcy filmu "Powrót do tamtych dni" zadbali o to, by obraz przesycony był autentyzmem, perfekcyjnie oddawał realia życia rodziny dotkniętej problemem choroby alkoholowej. Warto jednak podkreślić, że widzowie poznają nie tylko mroczną stronę nałogu, ale także kulisy codzienności właściwej okresowi lat 90. XX wieku.
- To jest właśnie fantastyczne w tym filmie, że nie oglądamy wyłącznie jakiegoś degenerata, który gdzieś tam pije po bramach, takich filmów już trochę było. Widzimy ten świat oczami wchodzącego w życie młodego człowieka, któremu kibicujemy - zauważył Maciej Stuhr, zachęcając tym samym do obejrzenia wyjątkowej produkcji.
Aktor przyznał, że przygotowanie do roli wymagało od niego nie lada wysiłku. Przed ujęciami kręcił się wokół własnej osi, by oszukać swój błędnik i jak najlepiej oddać chwiejność kroków osoby pozostającej pod wpływem alkoholu. Ostatecznie starania artysty przyniosły nadzwyczaj satysfakcjonujące rezultaty. Najlepszym tego dowodem są reakcje poruszonych widzów, którzy mieli już okazję zobaczyć "Powrót do tamtych dni".
Zobacz także:
- George Clooney odrzucił propozycję za ponad 142 miliony złotych! Dlaczego?
- Anna Jurksztowicz i Krzesimir Dębski rozwodzą się. Kompozytor wydał oświadczenie
- Bradley Cooper został zaatakowany przez nożownika. "Popchnąłem go i zacząłem biec"
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz na platformie Player.pl.
Autor: Magdalena Brzezińska
Źródło zdjęcia głównego: Paweł Wodzyński/East News