Laura Breszka w nowym domu opowiedziała o relacjach z bliskimi. "Jestem przy nich wielką szczęściarą"

Laura Breszka z rodziną
Źródło: Dzień Dobry TVN
Kolorowy dom Laury Breszki
Kolorowy dom Laury Breszki
Inspirujące Kobiety Olga Legosz
Inspirujące Kobiety Olga Legosz
Dorota Wellman Inspirujące Kobiety - zapowiedź
Dorota Wellman Inspirujące Kobiety - zapowiedź
Angelika Wątor walczy szablą i jest żołnierzem
Angelika Wątor walczy szablą i jest żołnierzem
"Inspirujące kobiety": Elena Pawęta
"Inspirujące kobiety": Elena Pawęta
"INSPIRUJACE KOBIETY" z Katarzyną Fetter
"INSPIRUJACE KOBIETY" z Katarzyną Fetter
Laura Breszka zaprosiła widzów Dzień Dobry TVN do swojego kolorowego domu. Kupiła go w pandemii i choć oglądała wiele nowoczesnych wnętrz, zdecydowała się na te z duszą, z lat 90. i w drewnie, a nie marmurach. To miejsce zostało urządzone w ten sposób, żeby, jak najwięcej czasu mogła spędzać z najbliższymi.

Laury Breszka i jej rodzina

Dom to miejsce, w którym aktorka chce spędzać dużo czasu ze swoimi najbliższymi: córką Leą oraz synem Danielem, a także mamą, która pomaga jej w codziennych obowiązkach. - Bez mojej mamy nie byłoby mnie, co jest oczywiste, ale bez mojej mamy nie byłoby mojej kariery zawodowej. Moja mama jest moją nianią, moja mama jest moją podporą - powiedziała Laura.

- Jest bardzo zapracowana. Nawet jakbym chciała się przyczepić do tego wiecznie trwającego chaosu, to nie mogę, bo jest to wynik tego, że ona nie ma czasu po prostu. Jeżeli Laura jest od rana do wieczora na planie to ja musze zawieźć Daniela do szkoły, odebrać go. Muszę czasami być jak Lea wraca ze szkoły, bo ona ma dopiero 13 lat. - dodała mama aktorki.

Aktorka zaznacza, że stara się, mimo wszystko, być przy dzieciach i każdą wolną chwilę im poświęca. - Odbieram małego, mimo, że nie mogę już go zawieźć do domu, ale go odbieram. Witam go, jak wychodzi z przedszkola - tłumaczyła. Żeby częściej być ze swoimi pociechami przeznaczyła jedno z wnętrz na studio lektorskie, dlatego część pracy może wykonywać w domu.

- Czasami bywa ciężko, ale tak sobie wtedy myślę, że są babeczki zostawione w ogóle z trójką dzieci, synów rozwydrzonych i nie narzekają. (...) Jest bardzo dużo, bardzo dzielnych kobiet i ja naprawdę jestem wielką szczęściarą przy nich, bo mam dom, mam warunki, moje dzieci są zdrowe, finansowo jakoś się układa. Ja nie powinnam narzekać i nie narzekam, czasem narzekam, ale staram się tego nie robić - zaznaczyła aktorka.

Laura Breszka pokazała swój dom

Laura Breszka kupiła dom dwa lata temu. W związku z pandemią na rynku było wiele mieszkań do wyboru. Nie zdecydowała się jednak na nowoczesne wnętrza, postawiła na budynek z lat 90-tych. Usytuowany jest w mieście, ale z dala od zgiełku.

- Laura odkąd była malutką dziewczynką to zawsze marzyła, żeby mieszkać na wsi. Chyba pomysł, że ten dom ma być tak trochę dalej od Warszawy, chociaż to jest Warszawa, i że on jest taki duży to po prostu spełnienie marzeń z dzieciństwa - powiedziała Krystyna Breszka, mama Laury.

Każde wnętrze aktorki urządzone jest z pomysłem i w nieco niestandardowy sposób. Laura Breszka nie zrobiła gruntownego remontu po zakupie, odświeżyła jedynie podłogi i drzwi. Wiele dekoracji wykonała samodzielnie.

- Zobaczyłam manekina w jakimś sklepie ze starociami i go sobie kupiłam. Leżał u mnie w garażu, aż w końcu pomyślałam sobie, że zrobię z niego lampę - opowiedziała. W kuchni natomiast stanął stół ze starych drzwi. - Pomysł na ten dom jest taki, żeby mi się wszystko podobało - dodała.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry Extra znajdziesz na platformie Player.pl.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości