Katarzyna Zielińska tęskni za mamą
Katarzyna Zielińska przeżyła w tym roku trudne chwile. Aktorka w lipcu pożegnała się z ukochaną mamą. Niespodziewana śmierć rodzicielki była dla niej wielkim szokiem. 29 sierpnia, w dniu urodzin, gwiazda ponownie odczuła brak ukochanej osoby. Jak przyznała, tego dnia zawsze mama dzwoniła do niej z życzeniami.
Każdego roku w ten sierpniowy poranek dzwoniła moja Mama. Dziś zabrakło tego wspaniałego telefonu i jej głosu. Cholernie to trudne
— rozpoczęła.
W dalszym poście Katarzyna dodała, że sytuacja ta uświadomiła jej, że mimo braku mamy, ma jeszcze dookoła siebie wspaniałych ludzi, na których zawsze może liczyć. Aktorka docenia więc to, co dostała od życia i stara się pozytywnie patrzeć na to, co jeszcze ją czeka.
- Ale dzisiejszy poranek jeszcze bardziej uświadomił mi, jak wspaniałych ludzi mam wokół siebie. I wbrew wszystkiemu życzę sobie uśmiechu każdego dnia i jeszcze więcej pozytywnego patrzenia w przyszłość. Doceniam to, co mam. I dziękuję za to piękne życie. Wielkie dzięki za każdy Wasz uśmiech. Zielenina - kontynuowała aktorka.
Fani składają życzenia i wspierają Katarzynę
Pod postem Katarzyny Zielińskiej natychmiast pojawiło się wiele komentarzy. Fani i znajomi składali aktorce najserdeczniejsze życzenia, a także wspierali i podtrzymywali ją na duchu. Jak przyznali, mama z pewnością patrzy z góry na córkę i towarzyszy jej każdego dnia.
- "Wszystkiego najlepszego Kasiu! Przytulam najmocniej" - pisała Magdalena Lamparska. "Kasieńko, mama dzwoni tam na górze. I Ty to wiesz" – dodała Beata Sadowska. "Masz kochana Anioła Stróża, który czuwać będzie nad TOBĄ o każdej porze dnia i nocy. Wszystkiego, co najlepsze Zielepaczku" - dodała znajoma po fachu.
Zobacz wideo: Jakie kosmetyki zawsze ma w swojej kosmetyczce Katarzyna Zielińska?
Zobacz także:
- Mariola Bojarska-Ferenc i jej mąż są razem ponad 30 lat. Jaki jest ich sposób na udane małżeństwo? "Zawsze mamy różne zdania i to jest fajne"
- Pierwszy złoty przycisk w "Mam Talent!". Agnieszka Chylińska zalała się łzami po występie uczestniczki. "Chciałam ci podziękować"
- Ula Chincz wspomina wakacje nad Bałtykiem. "Doktoryzowałam się z zabawiania niemowlaka, kiedy pada"
Autor: Nastazja Bloch