Karolina Ferenstein-Kraśko zdradziła swój nietypowy plan. Co zamierza zrobić?

Karolina Ferenstein-Kraśko
Karolina Ferenstein-Kraśko
Źródło: Dzień Dobry TVN
Karolina Ferenstein-Kraśko pochwaliła się w mediach społecznościowych zdjęciem kilku wiader malin. - Kto mnie dobrze zna, to wie, że takie zbiory nie są przypadkowe - stwierdziła żona dziennikarza. Przy okazji zdradziła, jakim przydomkiem nazywają ją najbliżsi.

Karolina Ferenstein-Kraśko w malinowym świecie

Karolina Ferenstein-Kraśko zaprosiła swoich obserwatorów do magicznego, malinowego świata. W mediach społecznościowych pochwaliła się wiadrami pełnymi różowych owoców. Przyznała, że być może niedługo uda jej się założyć własną plantację i stworzyć Malinowy Raj. Obecne zbiory pochodzą bowiem z dzikiego sadu w Gałkowie. Karolina postanowiła zwrócić się także do bardziej doświadczonych osób i poprosiła o szczere porady.

W MALINOWYM Świecie! Co Wy na to ? Kto mnie dobrze zna, to wie, że takie zbiory nie są przypadkowe. Jesienne Maliny zbiera się aż do przymrozków!!! U nas w Gałkowie jest ich naprawdę sporo dzikie u nas w sadzie pod lasem i u sąsiadów Potockich za płotem! Jak w końcu uda mi się skończyć dom planuje plantacje - wspaniały Malinowy Raj Dobry plan ? Dacie zaprosić się na "Malino/Branie" ? Czy może jest jakaś inna na to nazwa ? Mam tu specjalistów ogrodników i mogę liczyć na porady, jeśli chodzi o założenie takiej plantacji ? 
 - czytamy pod zdjęciem. 

Postanowiliśmy zapytać, skąd pomysł na Malinowy Raj. - Plantację Malin planuję dopiero założyć. Mam w dzikim sadzie spore zbiory, ale teraz już były pierwsze przymrozki, więc jest po sprawie – powiedziała nam Karolina Ferenstein-Kraśko. - Wszystko wskazuje więc na to, że pomysł zostanie zrealizowany w przyszłym sezonie - dodała.

Karolina Ferenstein-Kraśko i Malinowy Raj

Pod postem pojawiło się wiele komentarzy. Fani przyznali, że zazdroszczą Karolinie takich zbiorów, a znawcy podzielili się swoim doświadczeniem.

- "My też mamy na działce późne maliny. Pierwsza rada to taka, by wiosną je podcinać, nawet mocno, bo wtedy lepiej rosną i puszczają podziemne pędy, z których wyrastają nowe rośliny. Zbierajcie na czas, aby nie gniły na gałązkach, bo wtedy krzewy mniej owocują. Generalnie uprawa malin jest dziecinne prosta i jaka pyszna" – czytamy.

Wśród komentarzy pojawiły się także wypowiedzi, w których Karolina nazywana jest Maliną. Na pytanie, skąd wziął się ten przydomek, usłyszeliśmy: "Jestem Malina od zawsze dla najbliższych".

Zobacz wideo:

ORIGINAL (3)
Piotr Kraśko wspiera fundację TVN

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości