Judi Dench boi się, że nie dożyje otwarcia teatrów
Pandemia koronawirusa sparaliżowała świat teatralny. Judi Dench martwi się, że nie dożyje ponownego otwarcia teatrów. 85-letnia gwiazda ma wątpliwości, czy branża w ogóle odrodzi się bez pomocy brytyjskiego rządu.
Wyobrażamy sobie, że to tymczasowe, tylko na teraz. Może dla niektórych wróci wszystko do normalności, ale na pewno nie dla ludzi teatru. To moja pasja, nie wyobrażam sobie Wielkiej Brytanii bez tego
- wyznała aktorka w "Channel 4 News".
Nie wiadomo jeszcze kiedy placówki się otworzą. Prognozy wskazują na to, że nie stanie się to w tym roku.
Nie można prowadzić teatru, jeśli ludzie muszą być oddaleni od siebie nawzajem o sześć miejsc. Albo gdy teatr jest w 1/4 pusty
- dodała.
Ta sytuacja wpływa nie tylko na widzów, ale także na nas - nie tylko aktorów, ale ludzi, którzy tworzą peruki, kostiumy, zajmują się scenografią czy światłem - każda pojedyncza osoba, która ma swoje zadanie do wykonania - to dotyka nas wszystkich, a przy tym nikt nie wie, kiedy to wszystko się skończy
- zakończyła swoją wypowiedź Judi.
Judi Dench - kariera
Judi Dench to brytyjska aktorka, która do 51. roku życia grała głównie w teatrze. Pierwszą znaczącą rolę zagrała w filmie "Pokój z widokiem" z 1985 roku. Prawdziwą sławę przyniosła jej postać "M" w serii filmów o Jamesie Bondzie. Judi zdobyła jednego Oscara, dwa Złote Globy i cztery nagrody BAFTA.
Zobacz także:
Anna Lewandowska o powrocie do formy: "Nie jest łatwo, jak po pierwszym dziecku"
Adele bawi się przed telewizorem w sukience z 2016 roku. „Już po pięciu cydrach''
Autor: Anna Mierzejewska