Hiroaki Murakami i jego pierwsze kroki w Polsce
Bohater reportażu Dzień Dobry TVN przyjechał do naszego kraju 17 lat temu.
- W Japonii nie miałem pomysłu na życie. Nie wiedziałem, kim chcę być. Nie miałem zielonego pojęcia. Po liceum marzyłem, by przyjechać do Europy. Chciałem poznać europejską kulturę, historię. Studiować - wspominał Hiroaki Murakami.
Jeszcze mieszkając w Japonii, trafił na filmy Krzysztofa Kieślowskiego. Dzięki twórczości reżysera zaczął interesować się Polską. I tak ze wszystkich państw europejskich wybrał kraj nad Wisłą. Zapisał się na kurs językowy i przez przypadek na kółko teatralne. - To był mój pierwszy kontakt z aktorstwem - podkreślił.
Hiroaki Murakami - prywatnie
Do krakowskiej szkoły teatralnej Hiroaki Murakami dostał się za pierwszym razem. Studiował pod okiem opiekuna roku - Krzysztofa Globisza.
- To był ukochany uczeń Krzysztofa Globisza, tak że absolutnie już mi było znane imię i nazwisko. Chociaż długo myślałem, że on jest z tych Murakamich, że jest synem Harukiego Murakamiego (pisarza - przyp. red). Aczkolwiek Hiro szybko wybił mi to z głowy i powiedział, że Murakami to mniej więcej odpowiednik naszego Kowalskiego - tłumaczył aktor Grzegorz Daukszewicz.
Hiroaki Murakami znalazł w Polsce nie tylko pomysł na siebie, lecz i miłość. Ma narzeczoną Aleksandrę Szyc, z którą doczekał się córki.
- Spontanicznie mój brat 5 lat temu zaprosił mnie do Międzyzdrojów na Festiwal Gwiazd. I tam się poznaliśmy [z Hiro - red.] - opowiadała Aleksandra Szyc. - Musiał się troszeczkę postarać o moje względy - dodała z uśmiechem.
Zobacz reportaż w materiale wideo. Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz na platformie Player.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- "Skazana 2" już wkrótce pojawi się na ekranach. Od kiedy w Playerze? Do obsady dołączy Adam Woronowicz
- Joanna Opozda komentuje słowa Jarosława Kaczyńskiego. "Dzień drugi. Dajemy w szyję"
- Aleksandra Kwaśniewska ma dość podziału na role kobiece i męskie: "Całe mnóstwo stereotypów"
Autor: Dominika Czerniszewska
Reporter: Mateusz Jarosławski
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN