Gdzie Maryla Rodowicz spędzi wakacje? Gwiazda ma problem. "To jest krępujące"

Maryla Rodowicz
Wakacje Maryli Rodowicz. Jak je spędzi?
Źródło: Piotr Andrzejczak/MWmedia.pl
Letnie miesiące sprzyjają podróżowaniu i eksplorowaniu świata. Okazuje się jednak, że nie dla wszystkich urlop spędzany z dala od domu bywa komfortowy. Do tych osób zalicza się Maryla Rodowicz. Co legendarnej wokalistce przeszkadza podczas dalszych i bliższych wyjazdów? - Znalezienie nad Bałtykiem jakiegoś miejsca (...) jest niemożliwe - wyznała gwiazda estrady.

Ciepłe, długie wieczory stwarzają idealną okazję ku temu, by na świeżym powietrzu upajać się dźwiękami znanych piosenek. To właśnie dlatego w okresie wakacyjnym organizowane są liczne koncerty plenerowe, w których udział biorą niemal wszyscy polscy artyści. Lato jest więc dla nich bardzo pracowitą porą roku. A jak to wygląda w przypadku Maryli Rodowicz?

Poniżej dalsza część tekstu.

Maryla Rodowicz
W kuchni z Marylą!
Źródło: Dzień Dobry TVN

Wakacje Maryli Rodowicz

Maryla Rodowicz nie wyłamuje się z tego standardowego schematu i równie chętnie jak inni muzycy bierze w miesiącach letnich czynny udział w różnorakich występach. Tym samym oznacza to, że ma niewiele czasu na relaks. Gwiazda potwierdziła te przypuszczenia w najnowszym wywiadzie.

- Wakacji raczej nie będę miała, przede mną praca, praca, praca. Nigdzie się nie wybieram, ale przyznam, że jak mam wypoczywać, to tylko u siebie w ogrodzie. To jest dla mnie najlepsza miejscówka. Mój ogród jest najlepszy, jak patrzę na moje drzewa, to wypoczywam i jestem szczęśliwa - zaznaczyła na łamach "Faktu".

Maryla Rodowicz rezygnuje z wyjazdów podczas urlopu. Dlaczego?

Legenda polskiej muzyki zwróciła także uwagę na to, że popularność jest czynnikiem zniechęcającym ją do organizowania wojaży. Wokalistka nie może bowiem w żadnym miejscu doznać spokoju, ponieważ wszędzie, również poza granicami kraju, bywa zatrzymywana przez fanów.

- Jestem zbyt rozpoznawalna. Znalezienie nad Bałtykiem jakiegoś miejsca, gdzie nie ma ludzi, jest niemożliwe. A bycie w znanych ośrodkach jest krępujące. To nie byłyby wakacje. Nie mogłabym się zrelaksować, czując, że jestem obserwowana. Nawet zagraniczny wyjazd nie gwarantuje mi intymności. Polacy podróżują, są teraz wszędzie. Pewnie bym się nie opędziła od zaczepiających, którzy chcą zdjęcie lub autograf i po cichu mi się przyglądają. Pozostaje mi więc mój taras z wygodnym leżakiem, książką i moją zielenią. Tam nikt mi nie przeszkadza - stwierdziła w rozmowie z "Faktem" gwiazda estrady.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady. 

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości