Anna Nowak-Ibisz o walce z nowotworami. "Mam mutację genów"

Anna Nowak-Ibisz
Anna Nowak-Ibisz
Źródło: Bartosz Krupa / East News
Październik jest miesiącem walki z rakiem piersi. Najskuteczniejszą bronią przeciwko tej chorobie jest profilaktyka. I to właśnie o niej - nie tylko w kontekście raka piersi - opowiedziała Anna Nowak-Ibisz.

Anna Nowak-Ibisz o raku

Nowotwory są drugą najczęstszą przyczyną zgonów. Rocznie 170 tys. osób słyszy przerażającą diagnozę, a 100 tys. umiera. Wielu z nich miałoby szansę na pełne wyleczenie, gdyby odpowiednio wcześnie wdrożono właściwe leczenie. Dlatego tak istotna jest profilaktyka, w której promocję chętnie włączają się gwiazdy.

Jedną z nich jest Anna Nowak-Ibisz, która udzieliła wywiadu serwisowi byczdrowym.info. Pani Gadżet zdradziła w nim, że tematyka chorób onkologicznych dotyczy jej najbliższego otoczenia.

- Rak zabrał dużą część mojej rodziny - moich dziadków, rodziców. To choroba, z którą zmagały się moje przyjaciółki, to choroba, która jest coraz powszechniejsza w naszym społeczeństwie - powiedziała. - Dlatego uznałam, że skoro jest to temat tak mi bliski osobiście, to zaangażuję się właśnie w kampanie dotyczące onkologii - wyjaśniła Anna Nowak-Ibisz.

Anna Nowak-Ibisz o badaniach profilaktycznych

W rozmowie Anna Nowak-Ibisz podkreśliła, że niezwykle istotne jest dopasowanie profilaktyki do wieku, płci i obciążeń genetycznych pacjenta. Wyjawiła również, że sama regularnie chodzi na badania.

- Sama jestem w grupie ryzyka pod kątem raka, mam mutację genów - wyjawiła. - Jest więc dla mnie absolutnie naturalne, że badam się regularnie i dbam o odpowiednią profilaktykę. Mam pełne poczucie kontroli nad harmonogramem wizyt, nie dopuszczam możliwości omijania badań, wymawiając się pracą czy innymi obowiązkami. Natomiast zdrowy styl życia zaczyna się wcześniej niż w gabinecie lekarskim. To także zdrowe odżywianie, naturalne leczenie, ustabilizowany rytm życia domowego i służbowego, odpowiedni ruch i sen - wymieniła.

Aktorka i prezenterka zaznaczyła również, że niezwykle istotna dla niej jest medycyna alternatywna. W Niemczech, gdzie przez pewien czas mieszkała, jest ona częścią standardowej terapii, a tradycyjni lekarze przechodzą odpowiednie szkolenia.

- Ja przekonałam do ziołolecznictwa i homeopatii moje przyjaciółki: Beatę Sadowską i Agnieszkę Maciąg - zdradziła. - Sama zaś mam od bardzo wielu lat to przyjemne poczucie, że żyję bardzo dobrze i bardzo zdrowo - podsumowała.

Zobacz wideo: Nie dajmy się jesiennej chandrze. Rytuały, które podnoszą nastrój

DD_20210928_Cegla_REP_OK
Nie dajmy się jesiennej chandrze! Rytuały, które podnoszą nastrój (całość)

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości