Anna Rusowicz była związana z Hubertem Gasiulą od 16 lat. Wspólnie odczekali się syna - Tytusa. Mimo wielu prób ratowania związku ich małżeństwo zakończyło się rozwodem.
Dalsza część tekstu poniżej.
Ania Rusowicz mówi o rozwodzie
Ania Rusowicz i Hubert Gasiula wspólnie tworzyli zespół, koncertowali i komponowali. Ku zaskoczeniu fanów artystki, do mediów w 2022 roku dotarła informacja, iż małżonkowie podjęli decyzję o rozwodzie. Dopiero niedawno piosenkarka zdecydowała się w rozmowie z portalem Viva.pl ujawnić kulisy tej niełatwej decyzji. Jak się okazuje, przyczyną rozstania była zdrada.
- Mąż wiąże się z inną kobietą i rozwala swój związek z żoną. Mój ojciec postąpił podobnie, a potem mój mąż. [...] Potem doszłam do wniosku, że nie muszę powielać trwania przy mężczyźnie za wszelką cenę. A zdrada to krzywda, na którą nie wolno się zgadzać - tłumaczyła gwiazda.
Ania Rusowicz straciła ojca i męża
Jak wyznała w szczerej rozmowie Ania Rusowicz, decyzja o rozstaniu była dla niej bardzo trudna, bo - przede wszystkim - złamała jej serce, ale i wiązała się z konsekwencjami finansowymi i zdrowotnymi. Piosenkarka mówiąc o stracie partnera wspomniała również o swojej trudnej relacji z ojcem - Wojciechem Kordą.
- Taka sytuacja przypomina żałobę. [...] Teraz przeszłam przez wszystkie etapy: najpierw wyparcie, potem bunt, później akceptacja tego stanu rzeczy i pogodzenie się z nim. Byliśmy z Hubertem razem 16 lat, całe moje dorosłe życie. W jednym czasie Hubert odszedł z domu, a mój ojciec odszedł z tego świata. Pożegnałam w krótkim czasie dwóch mężczyzn. Męża i ojca - podsumowała piosenkarka.
Przypomnijmy, że ojcem Ani Rusowicz był Wojciech Korda, który zmarł w październiku 2023 roku. Lider Niebiesko-Czarnych przez lata był skonfliktowany z córką, która wybaczyła mu, dopiero gdy mężczyzna był już na łożu śmierci. Ich trudna relacja sięga roku 1991, gdy Ania Rusowicz była jeszcze dzieckiem, zaś jej mama Ada - zginęła w wypadku samochodowym. Po tragedii Wojciech Korda oddał wówczas 7-letnią córkę na wychowanie dalszej rodzinie i niespecjalnie interesował się losem swojego dziecka.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Anna Rusowicz pozuje z synem. Świętowała jego urodziny w wyjątkowym miejscu. "Może jestem sentymenciarą"
- Anna Rusowicz w utworze "Naiwna". "To jest moja osobista historia"
- Anna Rusowicz wzięła samoślub. "Z prawdziwego zdarzenia!". Jak wyglądała uroczystość?
Autor: Zofia Wierzcholska
Źródło: Viva.pl
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA