Agata Kulesza jako "silna ofiara"
Tytułową "Skazaną", ale i inne, podobne jej postaci, w które wciela się Agata Kulesza, aktorka nazywa "silnymi ofiarami". - Myślę, że one też są takie wielowymiarowe, co jest dla mnie interesujące. Czyli nie są płaskie, nie są nudne - mówiła.
Aktorka, mimo pogodnej fasady, ocenia samą siebie jako melancholijną i refleksyjną. To właśnie te, głęboko ukryte cechy, doskonale wydobywa obiektyw kamery.
- Czasami, jak jest mi smutno po tych rolach, to rodzina mnie ratuje (...). Oni mi dają coś takiego, gdzie mogę odreagować - powiedziała.
Agata Kulesza na planie "Skazanej"
Agata Kulesza wyznała, że już samo przebywanie na terenie więziennego spacerniaka w Zabrzu nie jest dla niej emocjonalnie obojętne. - Jak wchodzę w tę przestrzeń, i widzę te zamknięcia, i widzę ten skrawek nieba, i nie widzę drzew, to jest mi smutno. Ale ja mam to szczęście, że mogę potem wyjść i ten smutek powoduje, że mogę się ucieszyć na nowo tym, że widzę drzewa, że widzę kwiaty - tłumaczyła.
Aktorka dodała, że ekipa zawsze bardzo ją wspiera. - Mam to szczęście, że Bartek Konopka, który reżyseruje i producent, Tomek Blachnicki, którzy są bardzo w tej opowieści, (...) wiem, że mi zawsze podpowiedzą - zaznaczyła.
A ile Agaty Kuleszy jest w Alicji Mazur? Tego dowiecie się z materiału wideo.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Gwiazda serialu TVN przeżyła śmierć byłego partnera. "Nasza córka bardzo tęskni za tatą"
- Wielki sukces "Pati". Serial jest hitem Playera
- Nadchodzi 3. sezon "Skazanej". Do obsady dołączą popularni aktorzy
Autor: Michalina Kobla
Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Grochocki/East News