Michalina Robakiewicz i Adrianna Biedrzyńska na jednej scenie
Adrianna Biedrzyńska przyznała, że kiedy gra razem z córką udaje jej się wyłączyć to, że jest jej mamą. - Na szczęście mam bardzo dobrą aktorkę przed sobą i dojrzałą. [...]. To jest fantastyczne, ja nie czuję, że to jest moja córka - powiedziała w Dzień Dobry TVN artystka.
Michalina Robakiewicz nie lubi, kiedy mama ją chwali. - Zawsze wtedy mówię: "mamo, przestań!". Przyznała także, że na początku bała się iść w ślady rodzicielki, obawiała się bowiem, że będzie do niej porównywana. - Długo się broniłam [...], a potem stwierdziłam, że one i tak zawsze będą, więc nie będę z tym walczyć i nie będę niczego udowadniać. Po prostu pracujemy razem i tyle, i to jest fajne - stwierdziła.
Adrianna Biedrzyńska o "Miłosnej pułapce"
Adrianna Biedrzyńska stworzyła "Miłosną pułapkę" z myślę o filmie, ale ostatecznie dzieło zmieniło się w sztukę teatralną. - Pisałam to [...] z moich doświadczeń i przygód [...], i ponieważ Michalina uczestniczyła w tej sytuacji, która jest w tym scenariuszu, więc trudno, żebym nie brała jej pod uwagę. Kto ma zagrać młodą mnie, jak nie moja córka? - tłumaczyła Adrianna Biedrzyńska.
Czy mama i córka mają jakiś wymarzony projekt, przy których chciałyby wspólnie pracować? Dowiecie się tego z dalszej części rozmowy.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Dlaczego Agnieszka Włodarczyk zniknęła z show-biznesu? "Nie potrzebuję oklasków"
- Olga Frycz pokazała nowego partnera. Kim jest jej ukochany?
- Brat Kate Middleton o niezwykłej relacji. To ona uratowała go z depresji
Autor: Katarzyna Oleksik
Źródło zdjęcia głównego: Wojciech Olkuśnik/East News