Adam Nowak – najlepszy kelner na muzycznej scenie
Adam Nowak to człowiek orkiestra. Tekściarz, wokalista, gitarzysta, lider zespołu Raz, Dwa, Trzy. Wybór takiej ścieżki życiowej nie był jednak jasny od samego początku. Artysta wychowywał się na blokowisku. Z Piotrem Gąsowskim chodzili do jednej klasy w podstawówce.
Od początku bardzo się lubiliśmy. Mieliśmy tę samą dziewczynę, Lidkę. Po każdej lekcji biliśmy się o to, kto będzie niósł jej tornister i odprowadzał. Jak przyniósł gitarę, wiedziałem, że nie mam szans
- mówi Piotr Gąsowski.
Joanna Makowiecka, siostra Adama Nowaka wyjaśniła: – Gitarę do domu ja przyniosłam. Cały czas brzdąkałam na gitarze, Adam to podłapał. Do mnie przychodzili goście, Adam siedział pod stołem i słuchał – dodaje.
Jakim był uczniem? Mówiąc delikatnie – średnim. – Moi rodzice byli często wzywani na dywanik. Ze względu na słabe wyniki w nauce, palenie papierosów, bójki oraz granie w piłkę za pieniądze –wspomina muzyk.
Po podstawówce ukończył szkołę gastronomiczną, zdobywając tytuł technika żywienia zbiorowego. Z liceum został wyrzucony. Pracował jako kelner, potem na portierni, w kurniku, roznosił mleko. W końcu trafił do Teatru Polskiego. – Postanowiłem, że będę pisał piosenki. Z kolegami, których znałem ze studiów, zaczęliśmy aranżować utwory i tak się zaczęło. W 1990 roku powstał zespół Raz Dwa Trzy, którego liderem jest Adam Nowak. Czym muzyk kieruje się w życiu? - Najważniejszy w moim życiu jest i był drugi człowiek. Żeby nie widzieć końca czubka swojego nosa, żeby świat się rozpoczynał od czubka nosa, a nie kończył na nim – wyznaje.
Adam Nowak – plany zawodowe
Pod koniec ubiegłego roku Adam Nowak wydał album "Pół płyty" wraz z grupą Akustyk Amigos. - Najgorsze w tym wszystkim jest to, że nie można wspólnie muzykować. Musieliśmy spotkać się w domach, nagrywaliśmy, a potem ostateczny szlif był na jednym spotkaniu w studiu z realizatorem – wyznaje. Zeszły rok był także jubileuszowy dla Raz Dwa Trzy. Zespół obchodził trzydziestolecie działalności. Niestety, koncerty nie mogły się odbyć.
- Kontakt z publicznością dla wykonawców, którzy powstali jako zespoły, które muzykują przed ludźmi, to jest najbardziej przykre, że nie ma kontaktu – mówi Adam Nowak.
Jakie ma plany na 2021 rok? - Nie jestem profetykiem, nie umiem przewidywać przyszłości. Jestem sceptykiem pełnym nadziei. Wydaje mi się, że obecny czas powinien prowokować do nadziei, która nie wiadomo kiedy się ziści , gdyż nadzieja nie jest napiętym aktem woli, a zgodą na to, co przyjdzie w najbliższej przyszłości – mówi. Zobacz całą rozmowę:
Zobacz też:
Rodzina Piotra Machalicy wspomina zmarłego aktora. "Piotruś to był człowiek wielkiej skromności"
Małgorzata Kożuchowska padła ofiarą oszustów. "Kochani, nie dajcie się nabrać!"
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl
Autor: Anna Korytowska
Reporter: Szymon Brózda