Poszkodowani w wypadkach czekają na odszkodowania. "Bogacą się na ludzkiej krzywdzie"

EUCO_0015_Easy-Resize
Uwaga! TVN. Poszkodowani czekają na odszkodowania od firmy  EuCO
Uwaga! TVN. Poszkodowani czekają na odszkodowania od firmy EuCO
Uwaga! TVN: Najpierw spłonęło im mieszkanie, potem odebrano dzieci. "Pierwszy raz spotykam się z taką sytuacją"
Uwaga! TVN: Najpierw spłonęło im mieszkanie, potem odebrano dzieci. "Pierwszy raz spotykam się z taką sytuacją"
Uwaga! TVN. Był ratownikiem górniczym, odszedł z pracy w ramach protestu
Uwaga! TVN. Był ratownikiem górniczym, odszedł z pracy w ramach protestu
Uwaga! TVN: Mieszkańcy kontra wielki biznes śmieciowy
Uwaga! TVN: Mieszkańcy kontra wielki biznes śmieciowy
Uwaga! TVN: Sprawa skatowanego Kamila z Częstochowy.
Uwaga! TVN: Sprawa skatowanego Kamila z Częstochowy.
"Uwaga! TVN": Pracują wokół zamkniętej strefy Czarnobyla
"Uwaga! TVN": Pracują wokół zamkniętej strefy Czarnobyla
Uwaga! TVN: Wpłacili zaliczkę na dom i zostali z niczym
Uwaga! TVN: Wpłacili zaliczkę na dom i zostali z niczym
Uwaga! TVN: Pobity w szkole 13-latek na kilka dni trafił do szpitala
Uwaga! TVN: Pobity w szkole 13-latek na kilka dni trafił do szpitala
Uwaga! TVN: Wstrząsające nagrania z miejskiego żłobka
Uwaga! TVN: Wstrząsające nagrania z miejskiego żłobka
Uwaga! TVN: Latami żyła w osmalonej komórce bez wody i prądu
Uwaga! TVN: Latami żyła w osmalonej komórce bez wody i prądu
"Uwaga! TVN": Protest kierowców pracujących dla polskiej firmy
"Uwaga! TVN": Protest kierowców pracujących dla polskiej firmy
Uwaga! TVN. Czy po prawie 40 latach nie będą mieli gdzie mieszkać?
Uwaga! TVN. Czy po prawie 40 latach nie będą mieli gdzie mieszkać?
Uwaga! TVN. Gigantyczny rachunek za gaz dla małżeństwa emerytów z Piły
Uwaga! TVN. Gigantyczny rachunek za gaz dla małżeństwa emerytów z Piły
Uwaga! TVN. Uczniowie znieważali nauczycielkę i transmitowali to w sieci
Uwaga! TVN. Uczniowie znieważali nauczycielkę i transmitowali to w sieci
Uwaga! TVN. Plaga kradzieży katalizatorów
Uwaga! TVN. Plaga kradzieży katalizatorów
Uwaga! TVN. Walczy o kontakt z synem
Uwaga! TVN. Walczy o kontakt z synem
Uwaga! TVN. 16-letni Eryk skatowany przez rówieśników
Uwaga! TVN. 16-letni Eryk skatowany przez rówieśników
Uwaga TVN. Uczeń terroryzuje szkołę? "Dzieci chowają się pod ławki"
Uwaga TVN. Uczeń terroryzuje szkołę? "Dzieci chowają się pod ławki"
Uwaga! TVN: Tragedia w Choroszczy. Znaleziono ciała trojga dzieci i ich ojca
Uwaga! TVN: Tragedia w Choroszczy. Znaleziono ciała trojga dzieci i ich ojca
Uwaga! TVN: Matka Iwony Wieczorek: "Muszę wiedzieć, co się stało"
Uwaga! TVN: Matka Iwony Wieczorek: "Muszę wiedzieć, co się stało"
Uwaga! TVN: Tajemnicze zaginięcie matki i córki
Uwaga! TVN: Tajemnicze zaginięcie matki i córki
Uwaga! TVN. 14-latek odebrany matce zginął w ośrodku wychowawczym
Uwaga! TVN. 14-latek odebrany matce zginął w ośrodku wychowawczym
Uwaga! TVN: Ojczym skatował 8-letniego Kamila
Uwaga! TVN: Ojczym skatował 8-letniego Kamila
Uwaga! TVN. Kupił samochód na e-licytacji komorniczej i został z niczym
Uwaga! TVN. Kupił samochód na e-licytacji komorniczej i został z niczym
Uwaga! TVN: Kontrolerzy skarżą się na agresję gapowiczów
Uwaga! TVN: Kontrolerzy skarżą się na agresję gapowiczów
Uwaga! TVN: Mieszka z niepełnosprawną córką. Urzędnicy postanowili zlicytować pół jej domu
Uwaga! TVN: Mieszka z niepełnosprawną córką. Urzędnicy postanowili zlicytować pół jej domu
Uwaga! TVN. Pacjent zmarł po dwóch tygodniach od wypisu ze szpitala. Kto zawinił?
Uwaga! TVN. Pacjent zmarł po dwóch tygodniach od wypisu ze szpitala. Kto zawinił?
Uwaga! TVN: Tosia i Krzyś czekają, by ktoś ich pokochał
Uwaga! TVN: Tosia i Krzyś czekają, by ktoś ich pokochał
Uwaga! TVN: Śnieżna zima w Tatrach. "Lawina nie musi być wielka, żeby w niej zginąć"
Uwaga! TVN: Śnieżna zima w Tatrach. "Lawina nie musi być wielka, żeby w niej zginąć"
Uwaga! TVN Policja nakazała zostawić skradziony motor u złodzieja - ten wystawił go na sprzedaż
Uwaga! TVN Policja nakazała zostawić skradziony motor u złodzieja - ten wystawił go na sprzedaż
Uwaga! TVN: 13-latka wykorzystywana przez dorosłego mężczyznę?
Uwaga! TVN: 13-latka wykorzystywana przez dorosłego mężczyznę?
Uwaga TVN. Młody motocyklista zginął na prostym odcinku drogi
Uwaga TVN. Młody motocyklista zginął na prostym odcinku drogi
Uwaga! TVN: Kto da szansę małej Lidii? 2-latka czeka na kochających rodziców
Uwaga! TVN: Kto da szansę małej Lidii? 2-latka czeka na kochających rodziców
Uwaga! TVN. Rodzina zastępcza utrudnia matce kontakt z synem
Uwaga! TVN. Rodzina zastępcza utrudnia matce kontakt z synem
Uwaga! TVN: Został skazany za molestowanie, ale wyroki uchylono ze względów proceduralnych. I dalej zajmuje się z dziećmi
Uwaga! TVN: Został skazany za molestowanie, ale wyroki uchylono ze względów proceduralnych. I dalej zajmuje się z dziećmi
Pani Beata po wypadku stara się uzyskać pieniądze z EuCO. To do niedawna największa kancelaria odszkodowawcza w Polsce. - Oni wciąż są jakby nietykalni - mówi kobieta. Ofiar tej firmy jest znacznie więcej. Czy jest szansa, by im pomóc? Reportaż programu "Uwaga!" TVN.

- Zawsze byłam osobą ostrożną, nigdy nie przekraczałam ulicy, dopóki samochód sam się nie zatrzymał. A tu nie wiem, skąd ten samochód się wziął. Doszłam do wysepki, zrobiłam dwa kroki i koniec. Dalej nic nie pamiętam – opowiada Beata Jasińska.

Wypadek i odszkodowanie

Siedem lat temu rozpędzony kierowca opla corsy wjechał w panią Beatę na przejściu dla pieszych na obrzeżach Lipna. Lekarze walczyli o życie ciężko rannej kobiety ponad miesiąc. Niedługo po wybudzeniu ze śpiączki farmakologicznej obok jej szpitalnego łóżka pojawił się agent firmy Europejskie Centrum Odszkodowań.

- Nie wiem, skąd się dowiedział, nie wiem, czy mają jakieś wejścia w urzędach czy szpitalu. Przyszedł i mówi, że się dowiedział, że miałam wypadek. Że chcą mi pomóc i wszystkim się zajmą – wspomina pani Beata. I dodaje: - Byłam w takim stanie, że za bardzo nie kontaktowałam, nie wiedziałam o co chodzi. Ale zgodziłam się i podpisałam zezwolenie na to, że będą prowadzić moją sprawę.

Tuż po wypadku pani Beata podpisała umowę z firmą EuCO, jedną z największych kancelarii odszkodowawczych na rynku. Firmy te próbują wywalczyć od towarzystw ubezpieczeniowych jak najwyższe świadczenia dla ofiar wypadków, pobierając w zamian - jako prowizję – część odszkodowania.

Pieniądze tylko na papierze

Kiedy kierowca, który potrącił panią Beatę, został skazany przez sąd, a kobieta udowodniła, że wypadek spowodował jej trwałe kalectwo, towarzystwo ubezpieczeniowe przystało na wypłatę miesięcznej renty i wysokiego odszkodowania.

"PZU zobowiązuje się zapłacić kwotę jednorazowego odszkodowania w wysokości 450 tys. zł" - czytamy w jednym z pism.

- Nie zobaczyłam tych pieniędzy, tylko tyle, że jest to na papierze – mówi pani Beata.

Mieli wypadek, nie dostali pieniędzy

Pani Beata to nie jedyna ofiara firmy EuCO. Trzy lata temu zgłosiła się do naszej redakcji rodzina Kseni, która w wypadku na placu zabaw straciła nerkę, ale mimo wypłaty odszkodowania przez zakład ubezpieczeniowy, EuCO nie przelało pieniędzy na jej konto. Po naszej interwencji przedstawiciele firmy przepraszali przed kamerą. Interwencja w sprawie Kseni była skuteczna, ale po programie nastąpiła lawina zgłoszeń od innych ofiar wypadków, które nie dostały pieniędzy z EuCO.

W końcu firma EuCO przyznała, że pieniądze klientów zniknęły. Władze spółki twierdziły, że mimo utraty płynności spowodowanej – według nich - pandemią, są w stanie wyprowadzić firmę na prostą i sąd zatwierdził tzw. układ polegający na wypłacaniu zaległych pieniędzy w ratach. Miesiąc temu EuCO chwaliło się w specjalnym komunikacie, że spłaciło już połowę klientów, ale pani Beata wciąż odbija się od ściany.

- Cały czas w telefonie słyszę nagranie, że konsultanci są zajęci. Kiedy się nie zadzwoni, to są zajęci – podkreśla pani Beata.

Pieniądze potrzebne na rehabilitację

Życie pani Beaty to nadal głównie rehabilitacja. Wobec braku pieniędzy, kobieta zdana jest wyłącznie na miejscowy szpital i usługi finansowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia.

- Nieraz za lekarzami czekam po pół roku, bo nie stać mnie na wizyty prywatne. A pieniądze z odszkodowania miały być właśnie na to, żebym w końcu jakoś doszła do zdrowia – zaznacza pani Beata.

Mimo ponad siedmiu lat leczenia pani Beata jest cieniem samej siebie sprzed wypadku. Nie może wrócić do pracy, a nawet lekkie domowe czynności wiążą się z olbrzymim zmęczeniem i bólem.

- Mam straszne bóle kręgosłupa, cały czas drętwieje mi noga i ręka. Mam zawroty głowy, często się przewracam. Czuję się jakbym była pijana czy naćpana ze względu na uraz głowy – ubolewa kobieta.

- Kiedyś była samodzielnym kierowcą, dzisiaj wszędzie trzeba ją zawieźć. Ma rehabilitacje, spotkania z lekarzami, staram się ją wozić i wspierać – wylicza Małgorzata, koleżanka pani Beaty.

- Babcia, która ma jakieś 80 lat, żwawsza jest ode mnie. Pytałam lekarza, czy będzie kiedykolwiek poprawa, ale powiedział, że raczej nie – przyznaje pani Beata. Naszej rozmówczyni tylko raz udało się skontaktować z EuCO. Przedstawiciel firmy obiecał, że spółka będzie na razie wypłacać jej jedynie skromną rentę.

- To było 1411 zł. Nie płacili regularnie, musiałam dzwonić, bo jak nie zadzwoniłam, to nie wypłacali. Były miesiące, gdzie nie dostałam w ogóle pieniędzy – mówi kobieta.

Czy klientom EuCO uda się odzyskać pieniądze?

Prezeska EuCO umówiła się z nami na rozmowę, ale niespodziewanie, tuż przed spotkaniem, dostaliśmy informację, że została odwołana przez radę nadzorczą bez podania przyczyn. Na spotkanie z nami wyszedł nowy prezes EuCO, doświadczony menedżer pracujący wiele lat w innych firmach. To on ma teraz ratować EuCO.

- Zrobię wszystko, żeby pomóc tej pani. Kluczowe są następne dni, następne tygodnie, żeby to zrobić – przekazał Błażej Kołodziej, prezes spółki Europejskie Centrum Odszkodowań.

Media od dawna informowały, że mimo fatalnej sytuacji EuCO, część szefów spółki opływa w luksusy. Na pytanie, co się stało z pieniędzmi klientów firmy, od trzech lat próbuje odpowiedzieć prokuratura, ale do tej pory – mimo przesłuchania 400 świadków – nikomu nie postawiono zarzutu popełnienia przestępstwa.

- Prokuratura Regionalna we Wrocławiu rzeczywiście prowadzi postępowanie dotyczące przywłaszczenia mienia powierzonego przez osoby działające w ramach EuCO. Chodzi o bardzo wysoką kwotę, powyżej 37 mln zł. Przestępstwo to zostało popełnione na nie mniej niż 3,5 tys. pokrzywdzonych – mówi Anna Zimoląg z Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu.

Czy zabezpieczono majątek szefów spółki?

- Zabezpieczać majątek możemy wtedy, kiedy przedstawimy zarzuty, to postępowanie jest w sprawie – stwierdza prokurator Anna Zimoląg.

- W prokuraturze byłam, na policji też, a oni wciąż są tak jakby nietykalni. Sama nie wiem, do kogo się zgłosić, żeby pieniądze odzyskać. I pomyślałam, że zadzwonię do Uwagi! – przyznaje pani Beata.

Nowy prezes EuCO obiecał, że pomoże Beacie Jasińskiej, ale kiedy to nastąpi, nie wiadomo. W tej sytuacji darmowe wsparcie prawne pozbawionej odszkodowania kobiecie zadeklarował Łukasz Kowalski, adwokat, który wcześniej zajmował się sprawami innych klientów EuCO.

- Ja oczywiście ze swojej strony deklaruję chęć wsparcia pani Beaty, merytorycznego wsparcia prawnego. Zwróciłbym się do sądu na jakim etapie realizowane są te wszystkie nałożone na podmiot EuCO warunki i kiedy tak naprawdę pani Beata może liczyć na to, że te pieniądze dostanie – mówi mecenas Łukasz Kowalski.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości