Sylwester 2020 - czy można puszczać fajerwerki z balkonu?
Tegoroczny sylwester upłynie pod znakiem ograniczeń związanych z pandemią koronawirusa.
- Nie przewidujemy możliwości korzystania z fajerwerków, wystrzałowego sylwestra. Oczywiście, jeżeli zrobimy to na balkonie albo własnym podwórku, mamy do tego prawo. Jednak w przestrzeni publicznej ograniczamy naszą aktywność – mówił rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz (cytat za PAP).
Całkiem inne zdanie na ten temat ma jednak straż pożarna. Jak podkreśla, nie można puszczać fajerwerków z balkonu. Po pierwsze, będzie to złamanie przepisów pożarowych, za które grozi mandat do 500 zł . Po drugie - może to być też złamanie szczegółowych przepisów wspólnoty mieszkaniowej.
Fajerwerki w miejskiej zabudowie
Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z 7 czerwca 2010 roku (Dz.U. Nr 109 poz. 719) dotyczącym ochrony przeciwpożarowej, samo przechowywanie fajerwerków na balkonie jako materiałów niebezpiecznych pożarowo może być już uznane za wywołanie zagrożenia pożarowego. Jeśli natomiast w trakcie puszczania fajerwerków dojdzie do wypadku, w postaci czyjegoś uszczerbku na zdrowiu lub pożaru, osobie puszczającej fajerwerki grozić może nawet wiele lat więzienia.
Jeśli ktoś widzi, że sąsiad szykuje się do odpalania fajerwerków na balkonie czy podwórku blisko okien, może wezwać straż miejską lub policję.
Osobie łamiącej przepisy wspólnoty mieszkaniowej grozić może też utrata mieszkania na podstawie art. 16 ustawy o własności lokali. Mówi ona, że "jeżeli właściciel lokalu (...) wykracza w sposób rażący lub uporczywy przeciwko obowiązującemu porządkowi domowemu albo przez swoje niewłaściwe zachowanie czyni korzystanie z innych lokali lub nieruchomości wspólnej uciążliwym, wspólnota mieszkaniowa może w trybie procesu żądać sprzedaży lokalu w drodze licytacji na podstawie przepisów Kodeksu postępowania cywilnego o egzekucji z nieruchomości".
Fajerwerki - jak się z nimi obchodzić
Fajerwerki to materiał łatwopalny i wybuchowy – o wysokiej temperaturze palenia i dużym polu rażenia w momencie wybuchu. Straż pożarna zaleca, by wypuszczać je w otwartej przestrzeni. W żadnym razie nie należy odpalać ich w pomieszczeniach zamkniętych, a także z balkonów, tarasów i okien. W szczególności nie wolno odpalać petard i fajerwerków w miejscach, gdzie mogą znajdować się ludzie, a samemu należy zachować wskazaną w instrukcji bezpieczną odległość. Zachowanie tych reguł bezpieczeństwa jest praktycznie niemożliwe przy równoczesnym zakazie przemieszczania się, który będzie obowiązywał w sylwestra 2020. Chyba że ktoś ma bardzo duże podwórko z dala od innych domów. Strażacy ostrzegają też, by pod żadnym pozorem nie stosować fajerwerków pod wpływem alkoholu i środków odurzających.
Nieprzestrzeganie tych zasad co roku prowadzi do wypadków. W tym roku mogą mieć one tym bardziej tragiczne konsekwencje. Trwa bowiem druga fala epidemii koronawirusa, przez co służba zdrowia jest poważnie obciążona. I tak karetka może przyjechać później, a każda wizyta u lekarza to większe ryzyko zakażenia.
By nie obciążać służby zdrowia w sylwestrową noc, na zakaz używania fajerwerków zdecydowało się kilka krajów w Europie, m.in. Niemcy i Holandia.
Fajerwerki niebezpieczne dla zwierząt
O niedopalanie fajerwerków proszą także organizacje walczące o prawa zwierząt. Szczególnie dla psów i kotów ta tradycja to duży stres. Zdarza się, że wpadają w panikę i zachowują się agresywnie lub uciekają.
Z apelem, by zrezygnować z materiałów pirotechnicznych, występują również władze wielu miast. Prezydent Warszawy zwrócił się do mieszkańców w swoich mediach społecznościowych.
- Razem z Bąblem jak co roku przypominamy - #WarszawaNieStrzela w sylwestra! - napisał Trzaskowski, publikując zdjęcie swojego psa.
5 powodów, dla których nie warto strzelać w sylwestra. Zobacz wideo:
Zobacz też:
Gwiazdy, które rozstały się w 2020 r. Czyje uczucia nie przetrwały próby czasu?
Kuchnia bez mięsa to trend 2021 roku. Poznaj przepisy Piotra Kucharskiego
Autor: Luiza Bebłot
Źródło: Fakt, PAP