Terroryzm. Jak i gdzie rekrutowani są przyszli terroryści?

Bohater naszego reportażu - imam Abdul Adhim Kamouss nawoływał niegdyś do wojny z przeciwnikami islamu i brał czynny udział w werbowaniu młodych ludzi do organizacji terrorystycznych. Dziś jest zdecydowanym przeciwnikiem radykalizacji - opowiedział nam o swojej przemianie.
  • Metody werbowania
  • Zagrożenie w Europie
  • Zagrożenie w Polsce
  • Sytuacja w Niemczech
  • Imam o rekrutacji i radykalizacji

Metody werbowania

O metodach werbowania, głównie młodych ludzi, do organizacji terrorystycznych i sposobach radzenia sobie z tym zjawiskiem rozmawialiśmy w Dzień Dobry TVN z dr. Krzysztofem Liedlem. Gdzie najczęściej do tego dochodzi i czy dzieje się to również w Polsce?

Zagrożenie w Europie

Jeśli chodzi o Europę Zachodnią problemem jest skala problemu. Tzn. ilość mniejszości muzułmańskiej, ilość tych, którzy się tam radykalizują jest tak duży, że te słuzby nie są w stanie objąć ich nadzorem operacyjnym 24 godzinnym. Również tych miejsc, o których rozmawiamy, w których potencjalnie może się odbywać ta radykalizacja jest tak wiele, że to jest duże wyzwanie dla służb.

Zagrożenie w Polsce

Jeżeli chodzi o Polskę. Trzeba pamiętać, że u nas ta mniejszość to jest około 25 tysięcy, mówi się o 36 tysiącach ludzi. W większości jednak są to rdzenni Tatarzy, którzy historycznie są tu dobrze ulokowani. W ostatnim czasie pojawia się trochę osób z zewnątrz, uchodźców politycznych, wojennych - i to jest pewien problem dla służb, ale skala jest dużo mniejsza wiec myślę, że my sobie radzimy

Zobacz też: Berlin w 48h - co warto zobaczyć? Michał Cessanis poleca! >>>

Sytuacja w Niemczech

Co roku w Niemczech przybywa około 1000 salafitów - muzułmanów głoszących konserwatywny odłam islamu. W całym kraju jest ich już blisko 11 tysięcy. Według niemieckiego kontrwywiadu kilkaset osób spośród nich zostało określonych jako gotowe do użycia przemocy.

Imam o rekrutacji i radykalizacji. Abdul Adhim Kamouss:

W tamtym okresie nie dostrzegałem zagrożenia, motywowałem ludzi, sprawiałem, że stawali się coraz bardziej religijni. Kolejnym krokiem byli jednak ci, którzy ich wyłapywali i radykalizowali...

Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN

podziel się:

Pozostałe wiadomości