Materiał promocyjny

Wielkie porządki na strychu. Jakie patenty warto zastosować? "Wystarczy przyczepić etykietę i jest cacuszko"

Wielkie porządku na strychu. Jakie patenty warto zastosować? "Wystarczy przyczepić etykietę i jest cacuszko"
Co kryje kurz na strychu?
Źródło: Dzień Dobry TVN
Marta, psycholożka i mama 18-letniej Marii, miała problem z wprowadzeniem ładu na strychu. To miejsce w jej domu, zamiast pełnić funkcję praktycznej przestrzeni, zamieniło się w ogromny magazyn wspomnień, pudeł i zapomnianych skarbów. Agnieszka Witkowska, prowadząca program "Poukładani" i specjalistka od odgracania, ruszyła na pomoc.

Sprzątanie zakurzonego strychu

Strych w domu Marty stał się tzw. "graciarnią". Lądowały tam rzeczy niepotrzebne, z którymi trudno się rozstać, albo takie, na które nie było już miejsca w innych pomieszczeniach. Bohaterka programu "Pokładani" kupiła regał, chcąc ustawić na nim część zgromadzonych gadżetów, jednak okazuje się, że jest to błąd. Dlaczego?

- Kochani, nie tędy droga. Najpierw odgracanie, a dopiero później organizujemy. Pamiętajcie, że nie ma sensu organizować rzeczy niepotrzebnych - podkreśliła Agnieszka Witkowska.

Dziewczyny ruszyły z robotą i już po pierwszym rekonesansie było widać, że liczba gratów jest ogromna.

- Pierwszy problem, na który trafiłam u Marty i Marysi, to były te obstawione butelkami i różnymi rzeczami schody - przyznała prowadząca program.

Agnieszka znalazła na to sprytny patent. Na drzwiach zamontowała organizer z koszykami różnej wielkości i to właśnie tam poukładała produkty, które stały na schodach.

- Takie rozwiązanie świetnie się sprawdza, żeby wygospodarować dodatkowe miejsce do przechowywania - doradziła Witkowska.

Patenty na organizację rzeczy

Kiedy uporządkujemy przestrzeń w zagraconym wnętrzu, warto pomyśleć o dobrej organizacji. Przydadzą się do tego pudełka, pojemniki czy koszyki. Można je znaleźć w aplikacji Vinted.

- Jest tu moja ulubiona kategoria, czyli przechowywanie. Znajdziecie tutaj różnego typu pojemniki albo pudełka na dokumenty, na których wystarczy tylko przyczepić etykietę i naprawdę jest cacuszko. W tej aplikacji każdy znajdzie swoją ulubioną kategorię. Pamiętajcie, że można tu nie tylko sprzedawać, ale również kupować, dając rzeczom drugie życie - powiedziała Agnieszka Witkowska.

Po wielu godzinach pracy na strychu Marty wreszcie zapanował ład. Drobiazgi trafiły do nowych organizerów z etykietami, a meble zostały ustawione w odpowiednich miejscach.

- Ja wiedziałam, że będzie "wow", ale aż tak? To po prostu... kurde! To jest początek czegoś dobrego, na pewno - podkreśliła zadowolona uczestniczka programu "Poukładani".

Poukładani
Poukładani

Zobacz także:

Materiał promocyjny
podziel się:

Pozostałe wiadomości