Andrzej Strzelecki odznaczony przez prezydenta
Uroczystości pogrzebowe zmarłego 17 lipca aktora i reżysera, pedagoga, byłego rektora Akademii Teatralnej w Warszawie prof. Andrzeja Strzeleckiego odbyły się na stołecznym Cmentarzu Powązki Wojskowe.
Podczas ceremonii artysta został pośmiertnie odznaczony przez prezydenta RP Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.
Na podstawie art. 138 Konstytucji Rzeczypospolitej oraz ustawy o orderach i odznaczeniach, postanowieniem prezydenta RP pana Andrzeja Dudy za wybitne zasługi dla szkolnictwa artystycznego, za wkład w rozwój sztuki teatralnej i filmowej odznaczony został Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski pośmiertnie Andrzej Strzelecki
- napisał prezydent Andrzej Duda w swoim postanowieniu.
Na ręce żony zmarłego Joanny Pałuckiej order przekazał doradca prezydenta RP Tadeusz Deszkiewicz.
Pogrzeb Andrzeja Strzeleckiego
Andrzej Strzelecki zmarł 17 lipca w wieku 68 lat. Był reżyserem, aktorem teatralnym i filmowym, pedagogiem, w latach 2008-16 rektorem Akademii Teatralnej w Warszawie.
Był autorem scenariuszy sztuk i musicali. W 1974 r. ukończył wydział aktorski warszawskiej PWST, a w 1978 r. - wydział reżyserski. W 2004 r. zdobył tytuł profesora sztuk teatralnych.
W latach 1974–81 związany był z Teatrem Rozmaitości w Warszawie. Współtworzył kabaret "Kur". Był aktorem Teatru Rampa, w którym przez 10 lat pełnił funkcję dyrektora naczelnego i artystycznego.
Popularność przyniosły mu role filmowe ("Przepraszam, czy tu biją?", "W pustyni i w puszczy", "Rozmowy nocą", "1920 Bitwa Warszawska", "Pół wieku poezji później"), oraz serialowych ("Kuchnia polska", "Przeprowadzki", "Klan", "Barwy szczęścia", "Na dobre i na złe").
Andrzej Strzelecki był aktywnym członkiem Związku Artystów Scen Polskich. W 2002 r. został odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi, a w 2011 r. Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski. Słynął też ze swojego zamiłowania do gry w golfa - był członkiem zarządu Polskiego Związku Golfa.
W marcu tego roku u aktora zdiagnozowano nieoperacyjny nowotwór płuc i oskrzeli. Kilka tygodni później pojawiła się nadzieja na leczenie - na amerykański rynek wprowadzono innowacyjny lek. Na sprowadzenie go do Polski rodzina i przyjaciele zorganizowali zbiórkę pieniędzy. Udało się zebrać 1,5 mln zł.
O przebiegu i zbiórce na lek opowiadali w Dzień Dobry TVN córka Andrzeja Strzeleckiego Joanna Strzelecka-Żylicz oraz jego przyjaciel Janusz Józefowicz:
Zobacz też:
Janina Ochojska pokonała nowotwór. „Na nowo uczę się chodzić”
Jacek Czyż nie żyje. Znany aktor dubbingowy 5 dni temu skończył 67 lat
Widzimy się w Dzień Dobry Wakacje! Na program zapraszamy w każdą sobotę i niedzielę od 9:00.
Autor: Luiza Bebłot
Źródło: PAP