Pies zamknięty w samochodzie w upalny dzień. Co mówi o tym polskie prawo?

Pies zamknięty w samochodzie w upalny dzień
Pies zamknięty w samochodzie w upalny dzień. Co mówi o tym polskie prawo?
Źródło: IRYNA KAZLOVA/Getty Images
Ile razy było głośno o psach pozostawionych, w czasie upału, w samochodzie? Albo o pupilach pozostawionych przy drodze? Trwa najtrudniejszy okres w roku dla zwierząt – wakacje. Wiele powyższych kwestii reguluje prawo. Warto wiedzieć, co należy się zwierzętom i jakie my, jako ludzie, mamy względem nich obowiązki.

Pies zostawiony w samochodzie w upał. Jakie grożą za to kary?

Pomimo wielu akcji i nagłaśnianych spraw, nadal zdarza się, że nierozsądny właściciel zostawia w upalny dzień, w zamkniętym samochodzie, swojego psa. Tłumaczenia zwykle są te same: "Został tylko na chwilę", "Nie jest dziś upalnie" lub "Auto stoi w cieniu".

To nie są żadne wytłumaczenia. Samochód potrafi bardzo szybko nagrzać się w środku, nawet w niezbyt upalny dzień. Ustawa o ochronie zwierząt nakazuje właścicielowi odpowiednią opiekę

– wyjaśnia radca prawny Mirela Korsak-Koledzińska, radca prawny.

"Zwierzę, jako istota żyjąca, zdolna do odczuwania cierpienia, nie jest rzeczą. Człowiek jest mu winien poszanowanie, ochronę i opiekę" stanowi pierwszy artykuł Ustawy o Ochronie Zwierząt. Z tych dwóch zdań wynika szereg przepisów regulujących relacje między ludźmi i zwierzętami.

DD_20220127_Pies_REP
Turystki uratowały niewidomego psa
Źródło: Dzień Dobry TVN

Zgodnie z ustawą, każdy kto utrzymuje zwierzę domowe – a więc nie tylko właściciel zwierzęcia – ma obowiązek m. in. zapewnić mu pomieszczenie chroniące je przed zimnem, upałami i opadami atmosferycznymi. Pozostawienie psa w zamkniętym samochodzie w trakcie panującego upału, może zostać zakwalifikowane nawet jako znęcanie się nad zwierzętami.

Można takie zachowanie potraktować jako świadome dopuszczanie do zadawania bólu lub cierpień. Za naruszenia wymienionych obowiązków, grozi kara grzywny nawet do 5.000 zł, która może zostać zamieniona w konsekwencji także na karę aresztu. Natomiast w razie uznania takiej sytuacji za znęcanie się, grozi nawet kara pozbawienia wolności do trzech lat

– dodaje Mirela Korsak-Koledzińska.

Pies zamknięty w samochodzie. Czy możesz zbić szybę?

Innym przypadkiem jest kwestia pomocy zwierzęciu pozostawionemu w aucie. Co w sytuacji kiedy widzimy, że zwierzę cierpi? Jakie mamy prawa i obowiązki jako świadkowie? Czy możemy zbić szybę, żeby ratować psa?

W sytuacji, gdy jesteśmy świadkiem takiego zdarzenia, mamy obowiązek podjęcia odpowiedniej reakcji, która musi być oczywiście adekwatna do okoliczności tej konkretnej sprawy. Jeżeli widzimy, że zwierzę cierpi, ciężko oddycha albo nawet nie porusza się, powinniśmy spróbować dostać się do auta. Gdy nie pozostaje inna możliwość, dopuszczalne jest również wybicie szyby i wydostanie w ten sposób zwierzęcia

– tłumaczy mec. Mirela Korsak-Koledzińska. Dodała również: - Nie poniesiemy wówczas odpowiedzialności prawnej za zniszczenie cudzego mienia, bowiem zajdzie stan tzw. wyższej konieczności. To oznacza, że dobro ratowane przedstawia wartość wyższą od dobra poświęconego. W tym konkretnym przypadku, ratowanie życia zwierzęcia ma większe znaczenie od wartości materialnej - zniszczonej szyby. Oznacza to, że w takiej sytuacji nie popełnimy przestępstwa. Należy jednak pamiętać, że nie każda taka sytuacja będzie uzasadniała podjęcie tak daleko idących działań, a zawzięty właściciel pozostawionego zwierzęcia może próbować pociągnąć nas do odpowiedzialności. Jednakże szanse na powodzenie jego żądań, w większej liczbie przypadków, okażą się nikłe

O takiej sytuacji należy powiadomić Policję. Dobrze jest mieć również dowody – świadka, nagrany filmik. Chyba, że sytuacja zwierzęcia jest krytyczna i wymaga natychmiastowej reakcji.

Problem ze zwierzętami w wakacje. Za porzucenie zwierzęcia możesz pójść do więzienia

W lipcu i sierpniu często dochodzi do bicia rekordów, nie tylko tych związanych z temperaturą. Niestety do schronisk trafia w tym czasie rekordowa liczba porzuconych psów i kotów. Często właściciele traktują psy i koty jak zbędny bagaż i zdarza się, że pies przed wyjazdem na wakacje jest porzucany. Moralna ocena takiego zachowania jest jednoznaczna. Również polskie prawo traktuje to w jasny sposób.

Porzucenie zwierzęcia, a w szczególności psa lub kota, przez właściciela, bądź przez inną osobę, pod której opieką zwierzę pozostaje, stanowi znęcanie się nad zwierzęciem. Wynika to wprost z art. 6 ust. 2 pkt 11 ustawy o ochronie zwierząt. W takiej sytuacji osobie porzucającej zwierzę grozi kara pozbawienia wolności nawet do 3 lat.

Jeśli jesteś świadkiem porzucenia zwierzęcia, to poinformuj o tym fakcie Policję. Może zapamiętasz coś ze zdarzenia, co przyda się organom ścigania do znalezienia sprawcy. Jeśli natomiast natrafisz na zwierzę potrzebujące pomocy - nie zostawiaj go bez próby jej udzielenia.

Jak udzielić pomocy rannym i potrzebującym zwierzętom dzikim i domowym

Zakaz posiadania zwierząt – dla kogo?

W każdym przypadku naruszenia zakazów oraz nakazów związanych z posiadaniem zwierząt, a w szczególności wobec stwierdzenia znęcania się nad zwierzętami, Sąd może również dodatkowo orzec tytułem środka karnego zakaz posiadania wszelkich zwierząt albo określonej kategorii zwierząt oraz orzeka nawiązkę w wysokości od 1000 zł do 100 000 zł na wskazany cel związany z ochroną zwierząt.

Potrąciłeś zwierzę? Nie odjeżdżaj, masz obowiązki!

I te kwestie reguluje ustawa o ochronie zwierząt.

Kierowca, który potrącił zwierzę zobowiązany jest do udzielenia, w miarę możliwości, pomocy oraz powiadomienia służb. Za niepoinformowanie służb i zaniechanie próby udzielenia pomocy grozi grzywna, a nawet kara aresztu, może ona wynieść od 20 do 5.000 zł

- zauważa Mirela Korsak-Koledzińska.

Warto zaznaczyć, że udzieleniem pomocy jest nawet samo zgłoszenie zdarzenia do odpowiednich służb – na terenie miasta np. do Straż Miejskiej, zaś poza miastem – do nadleśnictwa. Dostatecznym okaże się również zgłoszenie pod numer alarmowy 112.

Znalazłeś psa? Musisz pomóc!

Jakie jeszcze mamy obowiązki wobec zwierząt? Jeśli natkniemy się w czasie spaceru na porzuconego psa lub kota, zwłaszcza przywiązanego na przykład do drzewa, udzielenie pomocy to nie tylko kwestia moralnego obowiązku. Ustawa o ochronie zwierząt nakłada na nas obowiązek powiadomienia o tym schroniska dla zwierząt, straży gminnej/miejskiej lub policji.

PSYjazne miejsca w trakcie urlopu

Opisane powyżej problemy z pewnością zasmucają, ale na szczęście rośnie też świadomość opiekunów zwierząt. Powstaje coraz więcej miejsc noclegowych, gdzie psy i koty są mile widzianymi gośćmi. W sytuacji bez wyjścia warto pamiętać o hotelach dla psów, często prowadzą je ci, którzy na co dzień szkolą i kochają zwierzęta. Są też psi opiekunowie, którzy ogłaszają się w sieci i mogą zająć się zwierzami pod naszą nieobecność.

Zobacz także:

Autor: Anna Mierzejewska

podziel się:

Pozostałe wiadomości

Jak nosić pierścionki? Podpowiadamy! 
Materiał promocyjny

Jak nosić pierścionki? Podpowiadamy!