Wakacje z psem
Wielu z nas nie może się już doczekać wyjazdu na zasłużony odpoczynek. Jeśli planujemy wakacje w towarzystwie swojego psa, musimy wziąć pod uwagę pewne dodatkowe czynniki.
Tego typu sprawy trzeba przemyśleć dużo wcześniej
– zauważył lekarz weterynarii Franciszek Paśko.
Jeżeli nasz zwierzak łatwo się płoszy, jest niesubordynowany, ponieważ jest młody lub ma za sobą trudne doświadczenia i nie jest jeszcze posłuszny, powinniśmy wybierać miejsca, w których będzie czuł się jak najbardziej komfortowo. Zbyt duża ilość bodźców takich, jak np. tłumy czy głośne wydarzenia mogą niekorzystnie wpłynąć na zachowanie naszego pupila. Lepiej wtedy postawić na spokojne, mniej oblegane miejsce, w którym pies będzie czuł się swobodnie i nie będzie stanowił zagrożenia dla innych wczasowiczów.
Pies powinien nam towarzyszyć w podróży wtedy, kiedy jesteśmy w stanie nad nim absolutnie, w stu procentach zapanować, kontrolować go. Nie siłą, tylko dyscypliną, którą wcześniej wypracowaliśmy
– zaznaczył weterynarz w Dzień Dobry TVN.
Jak przygotować psa na wyjazd
Podróż samochodem jest dla niektórych zwierząt źródłem dużego stresu. Inne z kolei zupełnie się nią nie przejmują, a nawet traktują ją jako coś miłego.
Część psów jest zafascynowana, uwielbia podróże, bo to jest dla niech przewijający się film przed nosem. Druga grupa zwierząt to rzeczywiście te, które mniej lub bardziej ją odchorowują. Albo po prostu się stresują, są zlęknione, chowają się pod fotel, pod koc, czy na kolana opiekunów w samochodzie, albo mają objawy klasycznej choroby lokomocyjnej
– wyjaśnił Paśko.
Jeżeli nasz pies boryka się z nudnościami w trakcie podróży, możemy kupić specjalny preparat weterynaryjny zarejestrowany do zwalczania objawów choroby lokomocyjnej u czworonogów. Chcąc jednak uniknąć podawania zwierzęciu medykamentu, powinniśmy poczynić odpowiednie przygotowania do podróży.
Starajmy się, żeby zwierzę nie jechało z pełnym żołądkiem, żeby od posiłku minęło jakieś 2-3 godziny
– podkreślił ekspert.
Przed podróżą pies powinien zjeść nieduże śniadanie, tj. połowę lub 2/3 wielkości swojej normalnej porcji. Ważne, aby nie wsiadał do samochodu na czczo. W trakcie jazdy musimy zadbać także o to, żeby miał dostęp do wody i możliwość poruszania się.
Zawsze, jak podróżujemy, róbmy przystanki co 1-1,5 godziny, żeby zwierzę wysiadło z samochodu, rozprostowało kości, pobiegało sobie 5-10 minut. Dajmy mu się napić wody, ale też musimy to kontrolować, żeby dopadł do miski i nie zrobił sobie z brzucha balona pełnego wody, bo to też będzie skutkowało przykrymi konsekwencjami
– wytłumaczył weterynarz.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.
Zobacz też:
Jak ochłodzić kota w upały? Sprawdzone i bezpieczne sposoby
Autor: Agata Polak